Wsadziłem sobie Azalię. Dostała dziwnych plam, pomyślałem, że to efekt przesadzenia:

Zwróćcie uwagę na to, że wokół brzegu liścia jest dziwna otoczka z ciemnych plamek. Reszta rośliny wygląda tak:

Po tych młodych pędach mam nadzieję że to przejściowa sytuacja (z plamami).
Inne ujęcie rośliny:

Temat plam na azalii już był: mam zwyczaj po 'zapisaniu się' na jakieś nowe (dla mnie) forum wyczytać wszystko, a dopiero potem pisać. Ale w temacie podobnym Grzesiowi nie porobiły się takie 'otoczki z plam' na liściach jak na moim pierwszym zdjęciu (nieostre - telefonem robione). O co tu może chodzić?
Pytanie 2.:
Wsadziłem też małe rododenrony. Wyglądają dobrze poza jednym, który dostał 'usychania', co wygląda tak:

Dostaje nowych pędów i mnie to napawa otuchą. Czy to może być efekt przesadzania?