Kilka zaległych zdjęć - te zostały zrobione w sobotę.
Najwytrwalsi....
Sahara - więcej w niej pomarańczy, niż latem. Ścięłam wszystkie pąki i kwiaty różom (za wyjątkiem okrywowych), ale ten kwiat był pełen energii życiowej, że nie miałam serca.
Niezmordowane powojniki - prowadzi Alba Luxurians, choć Gipsy Queen nie pozostaje w tyle..

Ponieważ hortensja Vanilla Fraise jest nowym nabytkiem, musi się wykazać.
Doczekałam się barwnych liści u borówki amerykańskiej.
No i doczekałam się nowego ptasiego gościa (proszę się przypatrzeć sikorka na płocie!)
Kilka ogólnych widoczków:
-- Wt 03 lis 2009 22:05 --
A teraz proszę o odpowiedź, która bardzo mi się przyda w czasie wiosennego cięcia róż.
Co zrobić z pędem róży okrywowej (White Rose), który wystrzelił na wysokość 1 m !
Generalnie wiem, że róży okrywowych zbytnio nie trzeba ciąć, pędy silnie rosnące tnie się słabo, a słabo rosnące mocno. Ale ten "JESTEM_ WULGARNY /-NA" zupełnie burzy regularny pokrój krzewu, nie mówiąc o tym, że ma być to róża okrywowa a nie krzaczasta.
Zresztą zobaczcie na zdjęciu. Czerwona strzałka - "JESTEM_ WULGARNY /-NA", na niebiesko zaznaczyłam cały krzew.
