U Lesi

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5476
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: U Lesi

Post »

No to sie ciesze :lol: Niech sie biora do roboty, choc tak naprawde efekty zauwazysz dopiero po kilku miesiacach "sezonu", bo w zimie one przechodza w stan hibernacji, wiec nic sie nie dzieje, no chyba ze twoj kompostownik jest cieply i bedzie tam panowac wyzsza temperatura. Moj jest niestety taki wlasnej roboty, wiec tam pewnie im chlodniej :( Musza sie rozmnozyc i wtedy pokaza, co potrafia :wink:

Ach - u mnie w watku dziewczyny wyrazaly obawy, ze w pewnym momencie bedzie dzdzownic za duzo i wtedy jakis zmasowany atak ;:24 :;230 :;230 Otoz one maja instynkt samozachowawczy i w przypadku "przeludnienia" przestaja sie rozmnazac. Takze ja tym w ogole sie nie przejmuje.
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: U Lesi

Post »

Joasiu, w takiej sytuacji rzeczywiście musisz wszystko wcześnie przygotować.
Mnie dobija ten niemal permanentny deszcz...jest jeszcze tyle do zrobienia, a nie chce mi się moknąć w lodowatych strumieniach wody...
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
Atka-a1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1357
Od: 28 kwie 2009, o 09:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Raszyn

Re: U Lesi

Post »

Joasiu, w razie przeludnienia kompostownika byłabym zainteresowana zaludnieniem mojego :wink:
Ciągle mam wrażenie, że kompost za wolno się robi i nie mam gdzie wyrzucać kolejnych resztek.
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: U Lesi

Post »

Wczoraj wreszcie było słonecznie, a ja miałam odbiór godzin nadliczbowych czyli mogłam spędzić trochę czasu w ogrodzie. Usypałam kopczyki (małe na razie, w razie czego będę powiększać), obsypałam rabaty świeżą porcją kory, wykopałam dalie (ale się rozrosły!), a mój cudowny M. skosił trawkę i już jestem gotowa na przyjście zimy.

Beatko - myślę, że wszystko wyjaśni się na wiosnę, tzn. jak zobaczę jak przezimowały dżdżownice. Teoretycznie kalifornijki nie przeżywają naszych zim, ale u Dominiki w kompostowniku przetrwały i się pięknie namnożyły. Widzę też, że zbawienny wpływ na ilość dżdżownic (tych naszych krajowych) ma ściółkowanie korą. Odkąd jest kora, dżdżownic jest więcej.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: U Lesi

Post »

JLG pisze:W niedzielę udało się mi wpuścić dżdżownice do kompostownika :heja są śliczne grubiutkie i sporo było młodych.
Aaaa, czyli od następnej niedzieli zaczynasz ich tresurę ? :wink:
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: U Lesi

Post »

Ewelina pisze:
JLG pisze:W niedzielę udało się mi wpuścić dżdżownice do kompostownika :heja są śliczne grubiutkie i sporo było młodych.
Aaaa, czyli od następnej niedzieli zaczynasz ich tresurę ? :wink:
:;230 :;230 :;230

Póki co staram się im dogadzać jak mogę. Wg. Dominiki uwielbiają rolki po papierze toaletowym i zużyte filtry po kawie :;230
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: U Lesi

Post »

Asiu, gratuluję dżdżownicowego przychówku. U mnie pięknie się urządziły w nawozie, przezimowały i było ich liczne stado - kłębowisko. Nie mam pojęcia jakiej narodowości jest żywina, pewnikiem swojska, bo na gnoju im dobrze. Sporą garść delikatnie przeniosłam do kompostownika, może tam też im się spodoba? Zobaczę wiosną jak im poszła prokreacja.
Pozdrawiam, Danuta
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: U Lesi

Post »

chyba muszę w końcu zgłębić ten temat, bo ja nic o żadnych kompostownikach nie wiem :roll:
a to takie wszystko ciekawe :;230 :;230
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: U Lesi

Post »

Aniu a wiesz jak na mnie patrzyli w pracy jak za pierwszą trzynastkę kupiłam kompostownik????
Jeszcze większe oczy mieli jak im powiedziałam o dżdżownicach...
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: U Lesi

Post »

Joasiu, domyślam się :lol: :lol:
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: U Lesi

Post »

Kilka zaległych zdjęć - te zostały zrobione w sobotę.
Najwytrwalsi.... ;:180
Sahara - więcej w niej pomarańczy, niż latem. Ścięłam wszystkie pąki i kwiaty różom (za wyjątkiem okrywowych), ale ten kwiat był pełen energii życiowej, że nie miałam serca.
Obrazek
Niezmordowane powojniki - prowadzi Alba Luxurians, choć Gipsy Queen nie pozostaje w tyle..
Obrazek
Obrazek
Ponieważ hortensja Vanilla Fraise jest nowym nabytkiem, musi się wykazać.
Obrazek
Doczekałam się barwnych liści u borówki amerykańskiej.
Obrazek
No i doczekałam się nowego ptasiego gościa (proszę się przypatrzeć sikorka na płocie!)
Obrazek

Kilka ogólnych widoczków:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

-- Wt 03 lis 2009 22:05 --

A teraz proszę o odpowiedź, która bardzo mi się przyda w czasie wiosennego cięcia róż.
Co zrobić z pędem róży okrywowej (White Rose), który wystrzelił na wysokość 1 m !
Generalnie wiem, że róży okrywowych zbytnio nie trzeba ciąć, pędy silnie rosnące tnie się słabo, a słabo rosnące mocno. Ale ten "JESTEM_ WULGARNY /-NA" zupełnie burzy regularny pokrój krzewu, nie mówiąc o tym, że ma być to róża okrywowa a nie krzaczasta.
Zresztą zobaczcie na zdjęciu. Czerwona strzałka - "JESTEM_ WULGARNY /-NA", na niebiesko zaznaczyłam cały krzew.

Obrazek
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Bogusia2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1222
Od: 26 maja 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: U Lesi

Post »

Witaj Joasiu :wit . Jakie przepiękne ogrodzenie!!!! Gratuluję i Tobie i Twojemu mężowi. Ogród otoczony takim ogrodzeniem wygląda jak w pięknej ramie. Bardzo Wam się ten płot udał. I kolor miły dla oczu i ażury nadaja mu lekkości. Joasiu, ja bym ten wybujały pęd zdecydowanie ścięła. Nie wiem jak u Ciebie ale moje róże okrywowe wypuszczały długaśne 1m do 1,5 metra pędy i oczywiście te bujające się pędy wychodziły daleko poza rabatę. Ja dopiero patrząc na nie zrozumiałam, że róże okrywowe okrywają tymi długopędami ziemię i że potrzebują bardzo dużo miejsca. Ja miałam zaptrzebowanie na róże miniaturowe, które grzecznie rosłyby na brzegu rabaty, gdzie posadziłam moje drapieżnice. Skończyło sie na wykopaniu róż okrywowych i przesadzeniu ich pod sama siatkę gdzie mają więcej swobody i nikogo nie zaczepiają swoimi pędami. Jeszcze raz wyrazy podziwu dla Waszej pracy i nadzwyczajnego efektu jaki uzyskaliście ;:138 . Bardzo mi się Wasze ogrodzenie podoba.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: U Lesi

Post »

Joasiu, wcale się nie dziwię, że zdziwieni byli... :;230

ogród nadal w formie, nawet teraz pięknie się prezentuje ;:138
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: U Lesi

Post »

Bogusiu ;:171 dziękuję i koniecznie powtórzę Wojtkowi, on zawsze tak się rozpromienia jak go chwalą. Mi też się strasznie podoba mój pokój ogrodowy, bo jest wreszcie zacisznie, kameralnie - bez nachalnego gapienia się sąsiadów. Ale jak patrzę na płot to nadal czuję zapach drewnochronu... ;:181
Ech będę musiała pokombinować coś tymi różami okrywowymi, bo posadziłam wszystkie na brzegu rabaty - chyba żeby cichcem powiększyć rabatę ;:224 bo się róże rozrosły ;:224

Aniu w pracy już chyba wszyscy wiedzą, że mam ogrodowego świra, tylko nikt nie podejrzewał, że do tego stopnia.
Ale wydaje mi się, że takie pozytywne zakręcenie to jedyny ratunek, żeby człowiek nie zwariował zupełnie. To coś na kształt wentylu bezpieczeństwa. Druga sprawa, że ludzie, którzy nie mają absolutnie żadnego hobby są po prostu ubożsi.
PS. Dziękuję za miłe słowa ;:3
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: U Lesi

Post »

Joasiu, nasze hobby jest nieszkodliwe, a dodatkowo upiększa otoczenie :lol: :lol:
Jesień na Twoich zdjęciach jest całkiem przyjazna :lol:
Nie opdowiem na postawione przez Ciebie pytanie, bo nie wyświetla mi się zdjęcie róży. Chyba skróciłabym ten pęd znacznie :lol:
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”