Tulipanowiec amerykański ( Liriodendron tulipifera)
Magdo odmian z pstrych jest kilka. U mnie w ogrodzie rośnie zdrowo od 20 lat odmiana Aureomarginata która od kilku kwitnie corocznie bardzo obficie i całkiem dobrze zimuje. Mam również odmianę Pulgatory która jeszcze nie kwitnie ale ma również pstre liście. Poza tymi odmianami jest kilka odmian o zielonych lub żółtych liściach.
Pozdrawiam Janusz
Pozdrawiam Janusz
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Sprawdziłem w "variegated trees & shrubs" odmiana purgatory jest przepiękna. Jest więc czego zazdrościć
W przyszłości będę wiedział do kogo się zgłosić, jak będę chciał ją kupić. Kupił bym teraz, ale nie mam już miejsca
Co do zimowania tulipanowca, ja z moim nie miałem nigdy wiekszych problemów i nie obserwowałem uszkodzeń mrozowych. Po posadzeniu dobrze jest jednak dać ściółki, by ochronić korzenie przed mrozem. Co do części nadziemnej, jeżeli jest to duże drzewo i zimowało w szkółce na zewnątrz, nie w tunelu, czy szklarni to powinien sobie poradzić w miejscu zacisznym.


Co do zimowania tulipanowca, ja z moim nie miałem nigdy wiekszych problemów i nie obserwowałem uszkodzeń mrozowych. Po posadzeniu dobrze jest jednak dać ściółki, by ochronić korzenie przed mrozem. Co do części nadziemnej, jeżeli jest to duże drzewo i zimowało w szkółce na zewnątrz, nie w tunelu, czy szklarni to powinien sobie poradzić w miejscu zacisznym.
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
No to już spory chłopak z niego
mój o wiele mniejszy, a nie przemarza pewnie dla tego, że jest wciśnięty między świerki i sosnę. Ma baaardzo zaciszne miejsce. 


mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
U mnie wręcz przeciwnie rośnie trzeci rok w przewiewnym miejscu. Przez pierwsze dwa lata zabezpieczałam pień słomą przez ten czas nie było żadnych uszkodzeń mrozowych. W tym roku jest największy przyrost drzewka ok.100cm. Najwolniej rosło przez pierwsze dwa lata. Licząc pobyt w szkółce powinno zakwitnąć za 10 lat ale liście są piękne duże i tez zdobią.
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Z tulipanowcem to jest tak, że można pod nim przejść i nie zauważyć nawet, że kwitnie. A kwiaty ma śliczne, tylko wysoko...
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Tulipanowiec
Na mikoryzie do wrzosowych jest napisane, że można ją stosować do tulipanowca. Próbował ktoś? Jakieś widoczne efekty?
Agata
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Tulipanowiec
Re: Tulipanowiec
Igo całkiem spory, nic nie uległo uszkodzeniu? Mój rośnie też w wietrznym miejscu ciekawe czy wytrzyma takie burze? Zdjęcie wyszło super nie myślałam że deszcz można tak uchwycić.
Z ziemią nic nie modziłam posadzony jest w zwykłej ziemi ogrodowej w większości gliniastej. Czy podcinałaś gałęzie u dołu bo chyba nie ma? Czy już Ci kwitł?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Tulipanowiec
Podcinane są dolne gałęzie co dwa lata, i robię to w lutym.Bo inaczej byłby krzaczyskiem.Na małej działce sekator to najlepszy przyjaciel ogrodnika.To ma być drzewo, niestety jak mój mąż jedzie ze mną do szkółki to wypady źle się kończą, bo zawsze wypatrzy jakąś wielką roślinkę.I nic go nie obchodzi ,że nie mam miejsca.
Re: Tulipanowiec
Igo nie chcę nic mówić ale to na prawdę wielkie drzewo wielkości kasztana, zakryje większą część ogrodu. Za pamięci, na wiosnę jak będę w Nałęczowie poszukam w parku, podobno rośnie sobie ogromny okaz i kwitnie zrobię fotki to zobaczymy co nas czeka?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Tulipanowiec
Wiem, moje ulubione zajęcie na lato to wizyty w arboretach, widziałam już wiele drzew.A w tym roku skończyłam Architekturę krajobrazy, dlatego walczę z mężem , ale to walka przegrana, bo on mówi,ze te drzewa urosną jak nas nie będzie i nie jest to jego zmartwienie.
Re: Tulipanowiec
Myślenie faceta, logicznie i proste niech spadkobiercy cieszą się ślicznymi kwiatami leżąc w cieniu tulipanowca
Będą chwalić pradziadka za taki prezent
Igo wspaniały zawód gratuluję, idę zwiedzić Twój ogród na górnej fotce zapowiada się ciekawie. A tak w ogóle to masz złotego męża mojego nigdy nie mogę nigdzie wyciągnąć, dobrze że mam brata, też nieraz coś dokupi i posadzi więc się zawsze dolepię jak gdzieś jedzie. 


