Ja tam się zimą nie przyglądam lawendzie ;) Wiosną przycinam o jakieś 5-6cm i robię to od niedawna.
Generalnie nie jestem miłośniczką cięcia, więc zazwyczaj robię to dość oszczędnie

Nie zwracam przy tym uwagi, czy obcinam jakąś zdrewniałą gałązkę czy nie.
Są jednak różne "szkoły". Ktoś tu na forum pisał, ze co roku przycina bardzo mocno lawendę, ja do niedawna w ogóle nie przycinałam, a jeszcze inni obcinają tylko części niezdrwniałe.
cokolwiek zrobisz, nie p[owinno zaszkodzić lawendzie. Mocne przycięcie sprawi jedynie, że krzaczek będzie mniejszy, niż gdybyś go nie przycięła
