Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5

Post »

Haniu, smardze już miałam :D
w maju, na szyszkach urosły :;230

tu zdeptane resztki (bo nie zauważyłam ich nawet :oops: ) na chodziku Nadusi :lol:
Obrazek



Rany, zmieścisz jeszcze te hoye u siebie?? :shock: :lol: :lol:

Twój urok robi swoje, nie zdziwiłabym się, jakby i czterech takich panów od razu opony przybiegło wymienić... :D
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5

Post »

W pagórach -4,u nas na razie + 5,ale zimno nadciąga... :(
Wyobrażam sobie rozpacz nad utraconym pąkiem ,moja ulubiona tunbergia grandiflora po przeniesieniu do domu,gubi pąki na potęgę,a tak ładnie jeszcze mogła kwitnąć ;:110
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5

Post »

Ha, ha... ja też miałam smardza w ubiegłym roku :lol:
Obrazkowy instruktaż bardzo pomocny, "esencja esencji", że tak powiem :roll: :wink:

100krotka przytoczyła przykład z podręcznika dla zerówki :roll: i wpadła... otóż od tego roku w zerówkach nie ma prawa być podręczników :shock: bo zerówczaki nie mogą się uczyć :evil:
Są więc... karty pracy :;230

Haniu, artykuł w "Polityce" równiaż czytałam z zaciekawieniem, ale temat Ultra Syno Grafów czyli aborcji selektywnej w Indiach :shock: ... inny świat :(
Swoją drogą, 100krotka, jako mama trzech córek, musiałaby się postarać... trzy posagi :wink:
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5

Post »

Haniu - Dala jest tutaj
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5

Post »

Marioluś , bardzo dziękuję.
Reszcie Słoneczek odpowiem później, bo teraz internet co chwilę się wyłącza.
Marznie, czy co?
Awatar użytkownika
Andrzej Max
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1609
Od: 15 lip 2009, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKÓW
Kontakt:

Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5

Post »

Hanko,
Jak tak dalej pójdzie, zasłużysz na tytuł królowej Hoi! :wink: Czy nie masz problemu z muszką owocową - bo zdaje się bardzo lubią te rośliny... :?: :uszy
Pozdrawiam słonecznie
Andrzej M.
:-) Moje ogłoszenie.
Moje kamienie Moje kamienie 2011
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5

Post »

Jędruś, z moim stanem posiadania, to mogę najwyżej być halabardnicą, w orszaku Królów Posiadaczy. :;230
"Muchi" i przędziory, to stan niemal przypisany źle prowadzonym roślinom
i przyznaję, że nie uniknęłam plag.
Ale...
na ziemiórki ( przelanie)- rumianek i śmierć w ciągu kilku godzin
na przędziory ( zasuszanie)- mydło potasowe z czosnkiem
na wełnowce ( od hodowcy) - denaturat z %
Te paskudztwa, miałam. Podkreślam - miałam i szybko opanowałam żerowanie.:twisted:

Gorzatko, jak to się dzieje, że polskie dzieci nie mogą uczyć się w " zerówce",
choć japońskie zaczynają edukcję od 4-go roku życia ?
Czy to podstawa do postawienia tezy, że nasza nacja jest bardziej inetligentna i mniej czasu jej trzeba do osiągnięcia poziomu umysłowego, Azjatów ? :;230
Hmmm, a może warto zlikwidować także uniwersytety dla młodych, bo tylko starsi, już na emeryturze, mają czas na naukę. Najlepiej w uniwersytetach trzeciego wieku.
Gdyby tak wszystkich zagonić do łopaty, najlepiej po podstawówce :wink: ,
ileż więcej byłoby pieniędzy w ZUS-ie ! :twisted:

Prospołeczne artykuły, napisały kobiety.
Badania, robiły - kobiety, conajmniej dwuetatowe.
"Praca, piwo, gazeta i TV" nie widzi potrzeby zmiany funkcji żony ani drążenia tematu jej wielozawodowości.
Taka jest smutna prawda, w ogólnym postrzeganiu naszego społeczeństwa.
Szczęściem, im młodsze pokolenie, tym większe partnerstwo w związkach. :D

Nelluś, noce są już mroźne i bezdyskusyjnie, "zima stoi u proga". :lol:
Wczoraj wyniosłam do pralni, resztę olków, a w garażu już siedzą wszystkie lilie.
Gdy reszta doniczkowych róż spuści liście, tez pójdą na zimowisko do domu.
Twoja tunbergia , po przeniesieniu do ciepłego pomieszczenia, doznała szoku.
Dlatego, gdy mamy zamiar zmienić roślinie diametralnie warunki bytowania,
zwykle powoli przyzwyczajamy ją - wietrząc, wystawiając na kilka godzin na działanie innych temperatur. Dokładnie tak samo, jak przy wiosennych przenosinach roślin domowych, na dwór.
Teraz, ona zszokowane, rozhartowana i podobnie jak z zimowanymi egzotykami,
warto byłoby ja wstawić do nieogrzewanego pomieszczenia.

Anuś, taaakie drogie grzyby, zdeptane?
Ale zdjęcie zrobiłaś cudne, zupełnie jak z atlasu grzybów!
Przy zmianie opon, uroków nie było :;230
Panowie byli zwarci i gotowi, bo trafiłam na pustkę w warsztacie.
( A swoją wiekową aparycją, to mogę podniecić tylko gerontofila :heja )
Jeśli zgodnie z prognozą, dziś znów spadnie śnieg, to kolejka będzie wielogodzinna
i nawet Miss Pagóra, nie będzie w stanie zmienić gumek, w try-miga. :lol:
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5

Post »

Haneczko u Ciebie jak zwykle wiele mądrych rad, nie będę się produkować bo nic nie wymyślę, ale patrze teraz za oknem słoneczko i ciepełko pozwolę sobie podzielić się z Tobą moim widokiem
opony wymienione

Obrazek
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5

Post »

Haniu a czytałaś,że 112 letniego(? )podnieciła 17 latka i ją poślubił!To dopiero zboczenie i w jego i jej przypadku.
O kofaktorach przeczytałam i tak jak już napisalam-każdy organizm musi produkować energię.Bez enzymów to niemozliwe.,ale każdy organizm ma ich pewną pulę,która to jest zmniejszana przez wiele czynnikow.Aby pomóc trzeba dać-zaopatrzyć organizm właśnie w kofaktory-witaminy,mikroelementy.
I tak jak piszesz-postępuj z mlodą roslinkom jak z dzieckiem

Hanno co robisz,że Twój M akceptuje dżunglę w domu? :;230
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5

Post »

:wit Hanuś

kofaktory :shock: .....KOFAKTORY! ;:138 ;:7

czy LLucia u nas przeżyje?........zagrzebałam lalkę i kombinuję co z tą zimą? :oops:

Haneczko populacja HO HO! :D

cmokasy z mrożonej smoczej;:167 ej
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5

Post »

A nie wpadłam - to był podręcznik z zeszłego roku :;230 Ale w tym roku Łusia w zerówce też coś ma - nazywa sie toto "Mój kuferek" i jest tego pięć części. W zerówkach teraz - tajne komplety, bo oficjalnie nie wolno uczyć czytania i pisania. :roll: I jakieś kontrole ponoć są... a to wszystko dla dobra naszych dzieci, co nie? ;-)

Haniu, zerówkowiczów przedszkolnych nie można uczyć literek, bo to ma być motywacja, żeby rodzice jednak dawali sześciolatki do szkół. Taki bat i marchewka...Tylko że to straszny niewypał...moja dziewczyna jest sześciolatkiem z grudnia, jak mogłabym ją posłać do pierwszej klasy z dziećmi starszymi nieraz o prawie dwa lata? Z literkami sobie radzi, ale tu nie jest problemem dojrzałość intelektualna, tylko społeczna, która jest bardzo potrzebna w normalnym funkcjonowaniu w szkole, a tej dojrzałości moje dziecko po prostu jeszcze nie nabyło. Gdyby była z początku roku, pewnie byśmy sie zdecydowali posłać ją do tej pierwszej klasy, ale tak...

Szkoda mi dzieci i nauczycieli, dostają w kość przez te ciagłe reformy...a dzieciaki nabywają cennej umiejętności wypełniania testów :-(
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5

Post »

Stokrotko, zgadzam się z Tobą- reformy oświaty przynoszą więcej szkód niż pożytku :evil:
Moje dziecię 6 lat skończyło w październiku i jest w przedszkolnej zerówce. Potrafi czytać i pisać- nie przymuszałam, sam chciał się nauczyć. W przedszkolu usłyszałam, że co najwyżej powinien próbować stawiać litery na rozsypanym cukrze lub makaronie :shock: :shock: Intelektualnie zdecydowanie do szkoły się nadaje, ale moim zdaniem nie dojrzał do tego emocjonalnie. Poza tym w imię czego zabierać dziecku dzieciństwo?? Żeby czytał książki we fragmentach, jak chcą nasi genialni reformatorzy???
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5

Post »

Trochę nas się tu zebrało - mam sześciolatków :wink:
I to - dodam - przedszkolnych sześciolatków... :roll:
Moja Ania, choć świetnie czyta, liczy itd. absolutnie nie nadaje się jeszcze na ucznia naszej polskiej, przeciętnej podstawówki... bo to nie jest miejsce dla sześciolatka... czy niespełna nawet sześciolatka - po prostu!
I nie porównujmy się tu do innych krajów... najpierw dostosujmy szkoły - i infrastrukturę - i kadry - do tych maluchów, a potem je tam dopiero wpuśćmy.
Istnieje jeszcze coś takiego, jak zerówka szkolna... do której pan dyrektor podstawówki usilnie starał się nas przekonać... ale w imię czego? Tak czy inaczej - uczyć nie wolno... a zabierać dziecko z przedszkola, w które wrosło i które zapewnia jednak więcej atrakcji... i zwykłego ciepła, niż szkoła... Postawiono nas przed wyborem... ale tak naprawdę nie było wyboru :roll:
W naszej szkole jest najliczniejsza w mieście grupa sześciolatków w pierwszej klasie... sic!... aż siedmioro...
Czekam na wnioski z eksperymentu :roll:

Haniu... taki edukacyjny kamyczek do Twojego ogródka ;:208
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5

Post »

an-ka pisze:Haniu a czytałaś,że 112 letniego(? )podnieciła 17 latka i ją poślubił!To dopiero zboczenie i w jego i jej przypadku.
O kofaktorach przeczytałam i tak jak już napisalam-każdy organizm musi produkować energię.Bez enzymów to niemozliwe.,ale każdy organizm ma ich pewną pulę,która to jest zmniejszana przez wiele czynnikow.Aby pomóc trzeba dać-zaopatrzyć organizm właśnie w kofaktory-witaminy,mikroelementy.
I tak jak piszesz-postępuj z mlodą roslinkom jak z dzieckiem

Hanno co robisz,że Twój M akceptuje dżunglę w domu? :;230

Ania

ja wiem,czy to zboczenie jest...dla tego 112 latka to super sprawa...ze jeszcze mu no właśnie ....
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Ogródkowe rozkosze Hanki cz.5

Post »

Tak edukacyjnie, to ja mam teorię spisku, że to jest wszystko przez światowy spisek korporacji :;230 dzieci nie nauczą sie co prawda samodzielnie myśleć, analizować, zadawać niewygodnych pytań i odstawać od średniej, ale za to mamy pewność, że ich wiedzę da się opisać liczbami i procentami. Idealny pracownik korporacji, czyż nie? Tam wszystko da się przedstawić na wykresach, w tabelach, na listach rankingowych, na tych setkach wskaźników, z których juz nikt nic nie rozumie, ale grunt, żeby były wysokie ;-)
Przykład, który mogę podać jest bardzo symptomatyczny. Moja córka miała rysunki z przedmiotami, w których jest literka "j". No to pod jednym z nich napisała "kij". I niedobrze - bo trzeba było napisać "hokejka". Nie ma miejsca na interpretację, trzeba wybrać a, b, lub c i najlepiej za dużo nie pytać. To jest po prostu straszne i naprawdęjestem juz bliska uwierzenia, że to jakis spisek kosmitów, czy innych cyklistów ;-)
Tomasz Edison doprawdy miał szczęście, że nie urodził sie w XXI wieku, bo w życiu by się w te szufladki nie wpasował :-(

Haniu, bo tu sie kółko dyskusyjne zrobiło ;-) nie przeszkadza Ci to?
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”