Ogrodowa miniaturka Eury

[grazynarosa22]

zajrzyj na pw...a ja idę na spacer po Twoim ogrodzie

[eury]

Bogusiu, Stasiu , Kogra dziękuję za odwiedziny
Stasiu,w awatarku jest jeden z moich kocurków.Łobuziak ofutrzony Jeden z dwóch a z siedmiu ogólnie kotów w domu.
Ewo,na zadzi już prawdziwa jesień....chociaż zakwitł gozdzik - chyba lubi chłodniejsze klimaty.
Ewelino,róze miałyby ochotę kwitnąć...ale cóż słonka już brak.Dzisiaj poobcinałam kwiatostany - po co maja się mordować....
Bogusiu,dziękuję za komplementy....ale wykończenia trzeba jeszcze wykończyć Do dzisiaj nie ma kamieni między trepami na ścieżce (Na zadzi) i wielu innych rzeczy które miały w tym roku być zrobione.No cóż,będziemy robili za rok
Cynthio,ścieżka prowadzi do...drewutni i garażu.Wreszcie w tym roku będzie można dojść "suchą nogą" po drewno do pieca.
AniuDS,niebieski kwiatuszek to tojad.Tylko nie powiem który bo nie wiem - babciny sąsiadkowy .Zapomniałam zmierzyć szerokości pergoli ale chyba 150cm...

Dzisiaj w obu ogródkach rozwiesiłam jedzonko dla ptaków.W Lidlu są teraz w dobrej cenie.Mam nadzieje że ptaki zapamiętają ogrody i latem pozwalczają trochę szkodników

[Elizabetka]

Violu jak dobrze pójdzie to będę miała różę Biedermeier.
Tak się Twoją zachwyciłam, że nie może być inaczej.
Chciałabym ją posadzić w donicy ale jeszcze się zastanawiam.

[EwkaEs]

Violu-ptaki mają świetna pamięć i warto je podkarmić licząc na późniejszą współpracę, tylko jak zareagują na koty w wolierze?

[eury]

Elżbietko,cieszę się bardzo że tak spodobały Ci się fotki Biedermaiera że zdecydowałas się ją kupić.na pewno będziesz zadowolona.Ja nie sadzę róż w pojemnikach - bo nie mam gdzie ich przezimować
Ewo,woliera jest oddalona od iglaka na którym powiesiłam ptasie jedzonko,więc koty tylko z oddali będą mogły poostrzyć sobie ząbki.NA zadzi woliery na szczęście nie ma - pozostanie im podziwianie ptaszków z okien.

[Elizabetka]

Czyli radzisz przechować w pomieszczeniu gdybym sadziła w donicy ....OK.
Posadzę i postawię w szopie.

[grazynarosa22]

No to jestem po spacerku....i jestem zachwycona Pięknie u Ciebie jak nic
A najbardziej to Ci zazdroszczę tych "domowych fachowców".....
Ja muszę wszystko sama ale takich "drabinek" nie potrafię Na zadaszenie tarasu też już 2 lata czekam...a forsa... o tak przeleciała
Na razie nie mam choroby różanej ale wszystko inne mnie zachwyca

[AnniaJ]

Witaj witaj, nie miałam powiadomień o wątku...piękna zadź jest

[AniaDS]

a wczym dajesz jedzenie dla ptaków?
Też bym coś wymyśliła

[eury]

Grażynko,moi pomocnicy nie tacy chętni do pomocy...ale tym razem stanęli na wysokości zadania.Czyli,stwierdzili " zróbmy to w cholerę i miejmy z głowy'.Wiedzą że jakbym nawet chciała znowu coś wymyśleć to nie mam gdzie o kasie nie wspomnę
Aniu,cieszę się że zadz spodobała ci się.Dosadziłam tam wisterię niebieską.Mam nadzieję że szybko zdecyduje się zakwitnąć.Koleżanka od której ją dostałam poradziła mi " traktuj ją zdzirowato - ona tak lubi jak ja czasami sponiewierać". W tłumaczeniu ,na wiosnę mam jej podcinać korzenie i pędy ciachać ile wlezie....
AniuDS jutro postaram się zrobić fotki karmidełka.Kupiłam gotowca w Lidlu na 9 zł z nasionami i takie zlepki ziarnowo łuszczowe w siateczkach,chyba za 5 zł 6 szt. No i czekam na gości

[EwkaEs]

Eury-pokaż karmidełka proszę!

[eury]

Ewo,przepraszam że dopiero teraz.
Karmidełko "na zadzi" - bez sikorek....paskudki wyjadły już połowę.Koleżanka zmartwiła mnie jednak że za wcześnie je wywiesiłam.Jak za wcześnie zacznie się dokarmiać ptaki to nie odlatują na czas

[AniaDS]

super, muszę się przejechać do Lidla.
Proste ale funkcjonalne.


u nas już pełno ptasząt zimowych rankami na ogródku

[grazynarosa22]

Fajne ja jutro w miasto uderzam,to kupię jak będą ale będą mniamać pitaszki

[agrazka]

mnie też się podoba i nawet niedrogo, a ziarenek można zawsze dosypać