Lawenda,ogólnie(2006-2011) część 1 .
Re: Lawenda
Ja dostałam takie zeszłej jesieni, ok.20 szt..Posadziłam je do gruntu blisko siebie by łatwiej było okryć stroiszem, a wiosną przesadziłam na stałe miejsce i w odpowiednich odstępach.Możesz też tak zrobić, grunt lepszy niż doniczka, tylko musi to być miejsce w miarę suche zimą i słoneczne.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Lawenda
Dzięki Selli, ja tez tak myślę - grunt powinien być lepszy. Pójdę za Twoja radą.
Re: Lawenda
To moja lawenda. Ogrodu nie posiadam. Czy mam ja na zime jakos przyciac??
Przechowac w domu czy lepiej w piwnicy w czasie zimy??
Zdjęcia zostały usunięte z hostingu.
bab...
Przechowac w domu czy lepiej w piwnicy w czasie zimy??
Zdjęcia zostały usunięte z hostingu.
bab...
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 11 paź 2009, o 08:44
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
Re: Lawenda
Zdjęcie zrobione dziś rano.
Re: Lawenda
To jest chyba lawenda francuska, ta mniej odporna?
"Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz tego dokonać"
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 11 paź 2009, o 08:44
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
Re: Lawenda
Jeśli tak to musisz zacząć przyzwyczajać do domowych warunków. Zabieraj ją na noc do mieszkania w jak najchłodniejsze miejsce. Na dzień na zewnątrz. Dopóki oczywiście będzie to możliwe. Przez te kilka dni przyzwyczai się do bardziej suchych warunków.
Po zakończeniu kwitnienia przytnij kwiaty z łodyżkami do pierwszych liści. Tak przechowaj do wiosny. Wiosną jeszcze przytnij tak by na roślinie zostało tylko 2-3 cm świeżych liści. Przy okazji kształtuj tak by był ładny krzaczek.
Wiosną zacznij znów przyzwyczajać do pobytu na zewnątrz. Na stałe wystawisz jak minie niebezpieczeństwo przymrozków.
Po zakończeniu kwitnienia przytnij kwiaty z łodyżkami do pierwszych liści. Tak przechowaj do wiosny. Wiosną jeszcze przytnij tak by na roślinie zostało tylko 2-3 cm świeżych liści. Przy okazji kształtuj tak by był ładny krzaczek.
Wiosną zacznij znów przyzwyczajać do pobytu na zewnątrz. Na stałe wystawisz jak minie niebezpieczeństwo przymrozków.
Zoja
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Lawenda
Moje Lawendy ciągle jeszcze kwitną - nie przestały od lata
Dodatkowo zakupiłam 40 sztuk malutkich Lawendek na Allegro, takich około 10 cm. Są czy były po 2 zł sztuka. W tym i różowe. Już je posadziłam, na zimę okryje je słomą. Mam zamiar nimi zaznaczyć całą ścieżkę od bramy wejściowej po same drzwi
oj nie mogę doczekać się wiosny ...


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1273
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Lawenda
Lorrie, niezły pomysł z lawendową ścieżką
Mam nadzieję, że nie posadziłaś krzewinek zbyt gęsto?
Każdy z krzaczków może się nieźle rozrosnąć! Mogłaś posadzić w podwójnych rzędach a rzadziej.
Ja chciałam przesadzić niedawno jedną z moich lawend i nie dałam rady sama jej wykopać! Stała się poduchą o średnicy
ok.80 cm! Niestety na efekt musisz poczekać...jakieś pięć lat.Ale warto



Każdy z krzaczków może się nieźle rozrosnąć! Mogłaś posadzić w podwójnych rzędach a rzadziej.
Ja chciałam przesadzić niedawno jedną z moich lawend i nie dałam rady sama jej wykopać! Stała się poduchą o średnicy
ok.80 cm! Niestety na efekt musisz poczekać...jakieś pięć lat.Ale warto

- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Lawenda
Dam radę. Jestem cierpliwa. Ja jeszcze ich nie posadziłam wzdłuż ścieżki bo przed domem mam jeszcze gruzowisko. DOpiero na wiosnę będę kombinować
Co ile radzisz je sadzić?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1273
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Lawenda
Zaryzykuj co 80 cm. Początkowo to nie będzie dobrze wyglądało, pomiędzy nimi możesz sadzić coś jednorocznego.
Z czasem się rozrosną i zakryją niemal całą powierzchnię. O ile będziesz je cięła po kwitnieniu. Pomaga to w zagęszczeniu
i świetnie wpływa na pokrój.
A już się ucieszyłam, że jest ścieżka 
Z czasem się rozrosną i zakryją niemal całą powierzchnię. O ile będziesz je cięła po kwitnieniu. Pomaga to w zagęszczeniu
i świetnie wpływa na pokrój.




- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Lawenda
Szczerze mówiąc planowałam co 50 cm ...
A odnośnie przycinania to po kwitnieniu znaczy teraz na jesień? Planowałam je przyciąć na wiosnę ...
