Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9574
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Szkoda ,że nikt nie zrobił MARIOLCE fotki ,jak latała z łopatą ,w takim pięknym ubranku . :wink: :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
markussch01
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 917
Od: 7 lis 2007, o 22:40
Lokalizacja: Düsseldorf

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Taka piwnica to skarb Mariola...hm..skarbiec

Pozdrawiam Markus
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

MARIOLKO jak można w takim stroju biegać z łopatą i sekatorkiem po ogrodzie . Przyszłam na wykład a tu nic się nie dzieje w tej materii . Wiem ,że sezon juz się zakonczył a mnie jeszcze zostały czosnki do wsadzenia . Piwnice w starym budownictwie są nieocenionym skarbem . Milego wieczoru
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2829
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

A ja widziałam te szpilki i płaszcz na żywo :;230
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

No i co , i co :!: :!: :!: Trzeba było zrobić zdjęcie przed i po :!: :!: :shock:
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2829
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Dziewczyny mamy bojowe zadanie - przekonać Mariolę, żeby nie siedziała na łóżku i oglądała swoje nasionka tylko je w końcu posiała. Do oglądania może sobie zostawić opakowania :D :;230
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Co mam napisać ?
Właściwie to nic nie mam do napisania bo na działce nie byłam.
Najpierw brzucho mnie bolało i zanim przestało boleć to kręgosłup mi strzelił.
Mam od lat problemy z kręgosłupem i czasem ból mnie paraliżuje na 2-3 dni. Dosłownie.
Tym razem aż tak źle nie było ale i tak prawie cały weekend przeleżałam.
Qrczę ! A pogoda była taka ładna. W niedzielę rano słoneczko mi zaglądało w okno a ja uziemiona :(

Magda dobrze przewidziała - oglądałam chociaż nasionka w łóżku :;230
Trochę buszowałam po forum ale nie mogłam dłużej wysiedzieć więc jak Wańka-wstańka - leżeć-siedzieć-leżeć-siedzieć.
Dzisiaj jeszcze trochę mnie boli ale już wiem że to ostatnie podrygi :D

Płaszczyk uchował się całkiem-całkiem a na szpilkach w domu znalazłam oprócz błota trochę powbijanych liści.
A co ?
Przyniosłam sobie kawałek ogrodu do domu :D
Awatar użytkownika
Ania Kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1482
Od: 19 lut 2009, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Mariolu - a ja posadziłam wczoraj wiekszość cebul tulipanów i narcyzów ;-)

Pieknie było, słonko w końcu się pokazało ;-)
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2829
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

ja zaraz lecę przekopać kawałeczek pod lilie bo mam z 5 kg ;) no i czosnek posadzić... termosik z herbatką przygotowany oby tylko ;:3 się pokazało
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

A mnie słoneczko obudziło :!: :!: :!: i teraz w okno świeci i przeszkadza w patrzeniu w monitor.
Jeszcze mała kawka i na działkę.
Mariolu zdrówka , życzę :!: :!: :!: Nie wyobrażam sobie Ciebie w łóżeczku :!: :!: :!:
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

biedaczku :( , do zdrówka wracaj szybciutko ;:196
Awatar użytkownika
MagdaMisia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2829
Od: 17 mar 2009, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Mariola Ty się ciesz, że nie masz takiego wielkiego warzywniaka jak ja do kopania... ale i tak jest lepiej niż było wiosną jak kopałam nie koszony przez "X" lat trawnik, żeby z niego zrobić warzywnik... :wit
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Odetchnęłam z ulgą! Myślałam, że tylko ja mam taką przypadłość iż kupuję nasiona po to by mieć, a nie wysiewać :oops:
Moje dalie też już wykopane - przymrozki mnie do tego zmusiły :evil: Mam nadzieję, że w tym roku uda mi się je przezimować.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Witajcie.
Jestem teraz w Toruniu.
Moja córka od niedzieli dwukrotnie wzywała pogotowie z powodu bólu brzucha a w poniedziałek o 11-stej wylądowała w szpitalu.
Około 14-15 wiedziałam już że za chwilę będzie miała operację więc poszukałam jakiegoś połączenia z Toruniem.
Zanim wsiadłam do pociągu już była operowana.
Zanim dojechałam do miejsca przesiadki już było po operacji.
Na szczęście nie sprawdziły się najgorsze scenariusze, operacja bez komplikacji.
Nie wnikam w szczegóły ( damskie sprawy ) ale jest OK.
W nocy około 23-ciej dotarłam do szpitala i nawet pozwolili mi się z nią na kilka minut zobaczyć.
Na razie jest na silnych przeciwbólowych ale już nawet pomiędzy 8 rano a 11-stą widać różnicę na plus.
Zaczyna kontaktować, poprosiła nawet by przyjść później bo jest śpiąca.
A jeszcze rano zasypiała w trakcie rozmowy....

Jest dobrze a będzie lepiej.
Tak ma być.
I tak będzie.

P.S. Dopiero teraz czuję że kręgosłup nadal mnie boli, wcześniej byłam tak spięta że nie rejestrowałam tego....
x_P-42

Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.4

Post »

Mariolciu, trzymaj się kobitko, dużo siły Ci trzeba!
Córę ucałuj i uściskaj,życz od nas kopę zdrówka. Dziękować Najwyższemu, że to się tak skończyło.
Posyłam Wam słoneczko ;:3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”