
Białe kalanchoe raczej na straty. Ostatni raz kupiłam tak zalaną roślinkę

Anturium postawiłam na parapecie.W osłonce było dużo miejsca, więc obwinęłam mu doniczkę jakimś czymś, niby bandaż, ale taki jakby ze sprasowanej waty czy coś w tym rodzaju. Jak na razie nie żółknie nic więcej.
Najlepiej chyba czują się kordyliny 8)