Ogródek kogry cz.8
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Ogródek kogry cz.8
Uważam Grażynko,że szczypior zostawiony sam sobie, tak czy siak się zmarnuje
,,,a jak zamrozisz ,,,może będzie dobry ,,sama się przekonaj i potem nam powiesz :P
,,,a jak zamrozisz ,,,może będzie dobry ,,sama się przekonaj i potem nam powiesz :P
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek kogry cz.8
No chyba nie mam wyjścia.
Ktoś musi być pierwszy.

Dostałam w prezencie od koleżanki dynie ozdobne.
Niektóre znam, ale niektóre mnie zdumiały.
Co to jeszcze natura nie stworzy.

Ktoś musi być pierwszy.


Dostałam w prezencie od koleżanki dynie ozdobne.
Niektóre znam, ale niektóre mnie zdumiały.
Co to jeszcze natura nie stworzy.













Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek kogry cz.8
Jeżeli macie dziewczyny takie doświadczenia z przechowywaniem szczypioru to chyba też wytnę i zamrożę,albo skonsumujemy z rodzinką do pierwszych mrozów 

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek kogry cz.8
No to Neluś będziemy dwie pierwsze prekursorki.
I zobaczymy co nam z tego wyjdzie.
I zobaczymy co nam z tego wyjdzie.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródek kogry cz.8
Kochanie u Ciebie liliowo, pachnąco aż milo wejść, a u mnie te kwiatuszki to lobella siałam ja a fotka jest z dnia dzisiejszego, naprawdę długo i pięknie kwitnie. pozdrawiam
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek kogry cz.8
Rozmrożona pewnie będzie rozmiękła i między zęby wchodzić... ;:30
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Re: Ogródek kogry cz.8
Grażynko, dyńki tak piękne, że je 3 x oglądałam.
Żeby tak róże były skłonne do takich mutacji.
Powiedz, proszę, co będziesz dalej z nimi robiła ?
Czy zostanie im tylko funkcja ozdobna, czy też wykorzystasz je jakoś, kulinarnie ?
Żeby tak róże były skłonne do takich mutacji.

Powiedz, proszę, co będziesz dalej z nimi robiła ?
Czy zostanie im tylko funkcja ozdobna, czy też wykorzystasz je jakoś, kulinarnie ?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogródek kogry cz.8
Oglądam i oglądam i napatrzeć się nie mogę.
Ta dynia z trzema dyniami wewnątrz jest niesamowita
Ta dynia z trzema dyniami wewnątrz jest niesamowita

- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Re: Ogródek kogry cz.8
Grażynko dołączam się także do tych zachwyconych dyniami.
Też jestem ciekawa jak je będziesz przechowywać i eksponować. Ja mam marne doświadczenie z taką ekspozycją. Mimo, że wysuszyłam (wydawało mi się, że dobrze) to dosyć szybko zaczęły podgniwać.
Czy ja dobrze widziałam? Kalikarpę trzymasz w donicy?

Też jestem ciekawa jak je będziesz przechowywać i eksponować. Ja mam marne doświadczenie z taką ekspozycją. Mimo, że wysuszyłam (wydawało mi się, że dobrze) to dosyć szybko zaczęły podgniwać.
Czy ja dobrze widziałam? Kalikarpę trzymasz w donicy?
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Ogródek kogry cz.8
No i teraz zobaczyłam, że to u Ciebie pisałam o szczypiorku
Noc to, lepiej dwa razy niż wcale. Dynie obłędne. Czy poświęcisz po jednej z każdego rodzaju na nasionka?

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek kogry cz.8
Tara - piękna ta lobelia, szczególnie teraz kiedy już prawie nic nie ma na polu.
I aż dziw, że przetrwała tą całą zawieruchę.
Fantastycznie się spisała.
Alionuszko - masz na myśli cebulkę ?
Czy to Ci przeszkadza, bo mnie nie - zęby zawze można umyć.
Hanuś - dynie ozdobne raczej nie nadają się do konsumpcji w stanie dojrzałym.
Więc pozostaje im funkcja ozdobna.
Dużo już rozdałam bo koleżanka obdarowała mnie całą skrzynią.
Ale się cieszę, bo zimą będą fajnym akcentem zdobniczym w domu.
Comciu - prawda ?
Przyroda czasem jest nieobliczalna.
Jej piękna i oryginalności nie stworzy żaden człowiek.
Liluś - kalikarpa jest w donicy tymczasowo, bo nie znalazłam jeszcze dla niej właściwego miejsca.
Ale to tylko tymczasowe lokum.
A dyńki póki są piękne będą zdobić domek a potem pójdą w świat - nasionka oczywiście - dla wszystkich chętnych na nie.
Mag - pewnie że lepiej.
Madziu wszystkie nasionka kiedy dynie stracą fason pójdą do chętnych na nie forumków.
A może nawet zrobię jakiś konkursik zimą gdzie będą nagrody z oryginalnych roślin?
I aż dziw, że przetrwała tą całą zawieruchę.
Fantastycznie się spisała.
Alionuszko - masz na myśli cebulkę ?
Czy to Ci przeszkadza, bo mnie nie - zęby zawze można umyć.


Hanuś - dynie ozdobne raczej nie nadają się do konsumpcji w stanie dojrzałym.
Więc pozostaje im funkcja ozdobna.
Dużo już rozdałam bo koleżanka obdarowała mnie całą skrzynią.
Ale się cieszę, bo zimą będą fajnym akcentem zdobniczym w domu.

Comciu - prawda ?
Przyroda czasem jest nieobliczalna.
Jej piękna i oryginalności nie stworzy żaden człowiek.
Liluś - kalikarpa jest w donicy tymczasowo, bo nie znalazłam jeszcze dla niej właściwego miejsca.
Ale to tylko tymczasowe lokum.
A dyńki póki są piękne będą zdobić domek a potem pójdą w świat - nasionka oczywiście - dla wszystkich chętnych na nie.
Mag - pewnie że lepiej.


Madziu wszystkie nasionka kiedy dynie stracą fason pójdą do chętnych na nie forumków.
A może nawet zrobię jakiś konkursik zimą gdzie będą nagrody z oryginalnych roślin?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek kogry cz.8
Grażynko szczypiorku jeszcze nie mroziłam ale pietruszkę , seler ,por i koper tak .
Nie mam cebuli siedmiolatki ale kępkę szczypiorki tak tylko że on jest wykorzystany do końca bez mrożenia .
Myślę że gdybym miała nadmiar to też bym mroziła .
Genia
Nie mam cebuli siedmiolatki ale kępkę szczypiorki tak tylko że on jest wykorzystany do końca bez mrożenia .
Myślę że gdybym miała nadmiar to też bym mroziła .
Genia
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Re: Ogródek kogry cz.8
Przed chwilą pisałam u Izy -Chatte, że moja sąsiadka co roku mrozi posiekany szczypiorek i bardzo sobie to chwali! Ja do tej pory mroziłam koperek i pietruszkę a zamierzam mrozić tez szczypiorek.
Właśnie przyszły mi do głowy dwa kolejne pytania odnośnie szklarni.
1. Czy jest całkowicie szczelna? To znaczy, czy np deszcz nie przedostaje się żadną szczeliną. U mnie w niektórych miejscach lekko się przesącza i nie wiem czy to uszczelniać czy nie.
2. Jaka jest różnica temperatury na zewnątrz i wewnątrz w okresie mrozów? Innymi słowy, co daje szklarnia roślinom zimą?
Odkąd mieszkam w domu z ogrodem, mam dokładnie te same odczucia! Blok kojarzy mi się z więzieniem!kogra pisze: Ogród przy domu to wielka wygoda i przestrzeń w której w każdym momencie można się znależć.
Nie wyobrażam sobie teraz iść mieszkać do bloku.
Czułabym się jak w celi.
Właśnie przyszły mi do głowy dwa kolejne pytania odnośnie szklarni.
1. Czy jest całkowicie szczelna? To znaczy, czy np deszcz nie przedostaje się żadną szczeliną. U mnie w niektórych miejscach lekko się przesącza i nie wiem czy to uszczelniać czy nie.
2. Jaka jest różnica temperatury na zewnątrz i wewnątrz w okresie mrozów? Innymi słowy, co daje szklarnia roślinom zimą?
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek kogry cz.8
Tak... wszystko się zgadza...kogra pisze:Gabi - no to wielka szkoda.
Ma to tą zaletę, że ogrody są pilnowane niejako i utrudniają dostęp złodziejom.
U nas można spać na działkach, jedynie po 22 ma być cisza - co całkiem jest zrozumiałe.
A kuzynka ma drewniany domek 3 na 4 m lekko ocieplony wełną z poddaszem tak malutkim że ledwo mieści się tam materac do spania.
Ale mówi że za nic na świecie nie zamieni tego na blokowe wygody choć ma pięknie urządzone mieszkanie - 3 pokoje z kuchnią.
Dla niej największa przyjemność to póżnym wieczorem wąchać zapachy kwiatów a bardzo wczesnym rankiem wypić kawę na hamaku słuchając śpiewu ptaków i szumu wody w oczku.
Mówi że kocha żyć zgodnie z naturą - wstaje przy pierwszym promyku słońca ale nie chodzi spać z kurami.![]()
![]()
Znam to cudne uczucie bycia wcześnie rano na działce.
Spałam tam raptem dwa razy - przez te całe 17 lat - ale często chodziłam o 4 - 5 rano podlewać.
Tego się nie da tak po prostu opisać... śpiew ptaków - rano są najbardziej aktywne,
krople rosy na roślinach i te wczesne promyki słońca wychodzące zza drzew...
Po prostu cudownie...
A wieczorem znowu przyjemnie... ciepło i cisza... światło pochodni... słychać grające świerszcze i czasami śpiew słowika...
Gdzieś tam w oddali szczekające psy...
Błogi nastrój... aż się nie che wracać do domu...
Ech...ale się rozmarzyłam...

Re: Ogródek kogry cz.8
Czy sugerujesz,abym wykopała barbulę i wzięła do domu?No nie odżałowałabym tej straty.Tylko ja ją wczoraj przesadziłam,to czy nie zaszkodzi jej takie traktowanie?Może Iza nam podpowie co robi z barbulami.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka