
Nareszcie mogę zacząć post od dobrej wiadomości- przestało padać




Zytuś, przeceny są w moim ogrodniczym. Zaczynają się mniej więcej w połowie października i im bliżej zimy, tym taniej. Uważam, że to bardzo mądra polityka, a czego nie sprzedadzą, dołują w części placu. Może jeszcze się na coś skuszę, ale pogoda jest tak paskudna, że nie mam już ochoty na żadne prace ogrodowe...
Aduś, dziękuję


Majko, Polu, Romciu, dziękuję i cieszę się bardzo, że mnie znalazłyście

Joasiu, dziękuję i zapraszam

Tess, u mnie podobnie, ale cieszę się, że przestało lać. Trzmilinę kupię na pewno, bo od jakiegoś już czasu na nią poluję. Jest teraz w moim sklepie, spore krzewy tylko 12 zł, ale tak dziwnie pokraczne, że do tej pory tego nie zrobiłam. Jadąc po Pawełka przyjrzę im się bliżej, może da się jakoś wiosną przyciąć, żeby ładnie wyglądały.
Marysiu, obyś miała lepszą pogodę

Postaram się dzisiaj zrobić aktualne zdjęcia, a na razie trochę wiosny ....

