Grażynko- wiosna -ach , niestety jeszcze czas na wiosnę.Ledwo się lato skończyło.
Jednego wiosną nie lubię, trawnik ma taki beznadziejny kolor.Tak to było w tym roku.
Moniko, może się uda, przecież ten też skąś się wziął.
Nadmiar kompostu Ja mam go zawsze za mało . IGUŚ ,Twój trawnik może wiosną nie za ciekawy ,ale za to później rewelacyjny .Mój odwrotnie wiosną piękny zieloniutki [ M sypie nawóz późną zimą,nawet jak są jeszcze resztki śniegu],a później to masakra.
Jolu, u nas trawnik jest zimą mocno eksploatowany przez 4 łapy i dlatego tak wyglada, a jak tylko się go wyczesze na wiosnę i zasili to robi się ładny.Ale jest go już malutko to można dbać.
Czytam tu, że rozmawiacie o ziemowitach, mam fioletowe podobne do krokusów - dostałam od znajomej cebulki ubiegłego roku i w tym wyszły mi takie śmieszne - bardzo wysokie i kładą się na ziemi - może za płytko wsadziłam cebulki
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe Mój kawałek świata. część 3