Zgadzam się z Anią, u mnie też storczyki puszczają pędy, gdy jest duża zmiana temp. Przykład? Latem i zimą nowych pędzików nie uraczysz, bo temp. dnia i nocy są podobne, latem ciągle ciepło, zimą przy mrozach palimy na okrągło, więc amplituda jest zbyt mała.
Teraz, jesienią, pędy rosną jak grzyby po deszczu, bo noce są już chłodniejsze, a dnie, np. jeszcze we wrześniu cieplutkie
Póki jeszcze nie ma mrozów, możesz uchylić okno przy tych storczykach, może to je ruszy?