Tu będzie moje niebo... Cynthia cz.3

[Cynthia]

[hal1959]

Basieńko co to za piękności pokazałaś,czy to wrzośćce te na końcu

[x_P-42]

Cynthio, bardzo lubię chryzantemy , choć nie ma ich w wielu ogrodach , gdyż zostały zepchnięte do roli kwiatu cmentarnego.Szkoda. Piękna jest ta Twoja. Czy wiesz, jaka to odmiana?
Kiedy patrzę na Twoje fotki, nie chce się wierzyć, że jeszcze niedawno leżał u Ciebie śnieg !
Pozdrawiam ciepło

[Cynthia]

Halinko ,to wrzosy
....przynajmniej jak je kupowałam ,to tak było napisane

Polu witam Cię serdecznie w moich skromnych progach
Twój ogród podglądam od samego początku ale tak po cichutku przemykam się ścieżkami
Już gdzieś pisałam ,że chryzantemki uwielbiam i za zapach i za to ,że zdobią już coraz smutniejsze o tej porze ogrody
I wcale nie kojarzą mi się z cmentarzem, chociaż tam można dostać najładniejsze odmiany

Odmiany nie znam , ona była już na działce ,kiedy ją kupowaliśmy, a drugą ,bardzo podobną dostałam od naszej Tary
Nie wiem kiedy można sadzonkować chryzantemki ale jeżeli mi powiesz co i jak ,chętnie przygotuję dla Ciebie sadzonki

Polu ,te ostatnie zdjęcia też są z poprzedniej soboty
Wtedy jeszcze nic nie zapowiadało zimy

Miłego dnia .......szykuję toboły i pędzę na działkę

[Isia]

Basiu hortensja z rozchodnikami wygląda super i jak sie zaróżowiło od innych roślinek

[hal1959]

Basieńko ja chyba nadal nie odróżniam wrzosów od wrzośćców ,chociaż mam te i te

[tara]

no idz i pstrykaj, ja tez się zwijam

[JAKUCH]

Halinko ktoś pisał ,że wrzośce mają igiełki a wrzosy listki . Takie proste wytłumaczenie . Basiu piękna ta chryzantemka . Ja się nie zgadzam że chryzantemka to cmentarny kwiat ja je uwielbiam . Mam parę kolorków w ogrodzie . To nie ucieka

[Cynthia]

No i już jestem ;:6

Isiu, dziękuję

Halinko, Jadziu ,to ja chyba mam wrzośce.
Wydaje mi się ,że wszystkie mają igiełki......zobaczcie.....







Taruś napstrykałam się i narobiłam ale jaka satysfakcja

Posadziłam żurawki i teraz mam rabatę hostowo-żurawkowo-serduszkową



W rogu działki rosła biała krzewuszka ale to miejsce bardziej mi pasowało dla klonika.
Tylko na krzewuszkę nie miałam pomysłu ....jakoś nigdzie mi nie pasowała.....
Już prawie miałam ją wywalić na komost ......i zobaczyłam to....



.....musiała bym nie mieć sumienia ,żeby ją wywalić

I teraz rośnie sobie pod siatką ,



w towarzystwie midałków i wierzby



A klonik ma swoje zaciszne miejsce w rogu działki i mam nadzieję ,że zasłoni te widoczki z tyłu




Jeszcze powsadzałam resztę kwiatków z balkonu i pozamiatałam liście.... a teraz kawkuję sobie przy komputerku i mam poczucie dobrze spełnionego obowiązku

[ada.kj]

Basieńko. Jak ja lubię takie powroty z działki, gdy wykonałam to co planowałam. Zazdroszczę Ci pogody, że mogłaś dziś popracować na działce. I widzę, że trawniczka ubywa, ubywa . Nie znam się na wrzosowatych, ale wg mnie to wrzośce - mają chyba pełniejsze kwiatki niż wrzosy. A we Wrocławiu dziś dalej mokro, zimno, lecz nie ma wiaterku. Może wreszcie po niedzieli będzie można popracować na działce. Deszcz był bardzo potrzebny, ale czy musiało się zrobić tak zimno.

[JolantaG]

BASIUNie ładnie ;:78 ,chciałaś wyrzucić taką piękną krzewuszkę . Na pewno byś tego pożałowała .Przecież to taki piękny krzew . :P

[Cynthia]

Aduś ,fakt zrobiłam wszystko co zaplanowałam ale pogoda była średnia.
Nie padało ale cały czas było szaro , chłodno i tak jakoś wilgotno....brrrrr.......
A zapowiadali dziś trochę słonka
Trawniczka na razie ubywa na pojedyncze roślinki , mam nadzieję ,że wiosną ubędzie go jeszcze troszkę bo planuję obsadzenie jednego boku działki....ale na razie ciiiiiiiiiiicho,sza
Aduś ,czyli te "wrzosy" moje ,to muszą być sztucznie pędzone ,skoro teraz kwitną

Jola......no wiem.....
Ale ja mam taki beznadziejny charakter ,że jak mi coś nie pasuje ,to na śmieci ......bez przemyślenia .....a potem żałuję
Już nie raz tak wywaliłam roślinki ,które rosły na działce jak ją kupiłam a potem zobaczyłam je na forum i musiałm od nowa kupować :x
Ot, taki oszołom ze mnie

[hal1959]

U mnie słonko cały czas świeciło i było ciepło,dalie mogłam wykopać i na słońcu suszyć.Tak fajnie było,że do domu nie chciało sie iść ,więc wykorzystałam czas i śrubokrętem wydłubałam mech z pomiędzy kostki brukowej .Nawet fajnie szło bo mokry mech był

[ursulka]

Cynthio, piękny klonik Zimno, czy nie zimno, trzeba dać mu szansę. Nie widzę jego nazwy na przywieszce. ale po liściach sądząc - to jakiś klon palmowy. Trochę szkoda sadzić go do kąta. To taka piękna roślina, że warto ja wyeksponować... Pomyśl, czy nie lepiej byłoby do kata myknąć jakiś iglak szybko rosnący, a na jego tle - klonika. Wtedy iglak przykryje niepiekne tło, a klonik się zaprezentuje, że ho ho Tym bardziej, że on mi wygląda na wolno rosnący i na większy rozmiar trzeba będzie długo poczekać.
Przed nami cała długa zima i można wymyślać. a wymyślać! A wiosną przesadzać i przesadzać!
A kompozycja hortensji z rozchodnikiem - coś pięknego. Czasem zdjęcia wychodzą perfekcyjnie i to jest właśnie takie Widzę, że u Ciebie w ogóle nie ma smutnej jesieni. Super kolorowo i optymistycznie!

[Cynthia]

Halinko ,fajnie ,że słonko Ci dopisało
Mech śrubokrętem ....a dużo masz tej kostki

Ula,to palmowy "Little Princess".
Też myślałam ,żeby go dać na tle iglaka ale to już nie będzie wtedy miał zacisznego kącika a poza tym chciałam tym klonikiem przełamać rząd iglaków ,żeby nie było takiej nudnej , iglakowej ściany.
On tam ma sporo miejsca ,jak troszkę podrośnie będzie ładnie wyeksponowany...jeszcze poprzycinamy te chaszcze co przełażą górą na naszą stronę i myślę ,że nie będzie źle
Dziękuję Uleńko za ciepłe słowa


Myślałam ,że już wszystko O.K. ale nadal nie dostaję powiadomień z wielu ogródków