






Ale w słońcu nadal wygrzewają się Przypołudniki




I moje "rozdwojenie jaźni"




Dzięki. Nasionka rozdałam i wysiałam, ale na razie nic nie wzeszło.orchidea pisze:Dorotko dopiero porządnie posiedziałąm u ciebie w ogrodzie, podobało mi się, fajnie wszystko poupychałaś. Najbardziej żałuję, że tak póżniej do ciebie dotarłam i chyba całą zimę będę się gryzła. Twój orlik powalił mnie na kolana a tak bym próbowała uprosić cię o nasionka tego orlika ......a tera zjuż za póżno. Mam chandrę teraz.
Pozdrawiam
Renia
kasia176 pisze:Witaj DorotoZałożyłam na forum swój wątek z kawałkiem mojego ogródka - zapraszam Cię i jednocześnie dziękuję, bo dzięki zdjęciom Twojego ogrodu nabrałam pewności, że to co tworzę ma sens
. Zdjęcia Twoich rabat mam w swoich zbiorach zapisane jako inspiracje - mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu?