M@jk@, ja aż tak bardzo się nimi nie opiekuję.
Podlewam tylko i czasem podam jakąś odżywkę... i to wszystko.
Baryczka, spróbuj...na pewno nie zaszkodzą, a o efektach napisz.
Moje keiki jeszcze rosną na pędach, i czekam tylko aż będą miały porządne korzonki.
Wtedy dopiero je oddzielę i posadzę osobno.
Koniczynko, dziękuję...

Marleno, to faktycznie dość drogo.
Ale są różne inne odżywki do storczyków, więc na pewno coś wybierzesz.
A zresztą, piszesz że i tak Ci wypuszczają pędy, więc będziesz miała kwiaty.
Eluś, witaj w moich domowych...

Moje hoye wiszą na ścianie.
Nie maja za wiele słońca... okno zachodnie, ale do jednej docierają promyki.
Latem ma dość dużo słońca - jedna... druga natomiast nie.
Ta co nie kwitła jeszcze nigdy, wisiała tam ,gdzie teraz wisi ta, która kwitnie co roku.
Dostała karę i poszła do ciemniejszego kąta... niech ma za swoje...
