Ewo, nijakiej zimy nie wołałem ! Sama bestia przylazła!
Asiu, - pysznie że Ci się podoba!
Gapa ze mnie ale to poniekąd wina tego , że jednak nie spędzam tu całych dni
Iwonko, ja też tylko bywam, króciutko bo praca i drugie hobby gonią, ale choć co dwa dni się pokazuję choć na chwilkę. 8)
Niestety więcej zdjęć nie mam - jakoś leń mnie chyba dopadł...
Moniko,
nie wiem jak jest z tym nadrabianiem, pewnie bym już kaskę zbierał, gdyby nie to że już drugie hobby podwodne mnie doi skutecznie... Ale myślę że przez zimę coś jednak na wiosenne szaleństwa odłożę.

[/b]