Andzin sen - ogród początki....

[EwkaEs]

Andziu-wapienie i ich zagospodarowanie przed Tobą,jest to wyzwanie,ale podołasz z pewnością.
Materiał miejscowy, czyli z tych które są zalecane i dobrze wyglądają.

[Jaśmina]

Aniu,
kamulce pikne, u nas takich nie ma...
Ciekawam jakiej metody użyłaś ,że siła robocza ...tzn robota zrobiona ?
z zazdrością na donice spoglądam ...

[Andzia1]

Jasminko, metoda prosta, i sprawdzona. Najpierw się trochę poobrażałam i wzięłam się sama do roboty w ogródku a nie za gotowanie obiadku A potem się okazało, że syneczek jednak znalazł czas na pomoc... Mały szantażyk... puste gary na kuchni... No przecież się nie rozdwoję, prawda

[Lamia]

Świetny nasyp na skalniak,już widzę jak będzie super jak przyjdą rośliny i się rozrosną.Nie wiem jak ty ale ja tam widzę wszystkie poduszkowce w różnych kolorkach
Floksy szydlaste,gęsiówkę kaukazką,goździki....ech tez mi się taki marzy skalniaczek...
Ale musiałabym wywrotkę ziemi zamówić....a to nie jest realne.

[Andzia1]

Kategorycznie odmawiam przyjęcia do wiadomości, że zima się zaczęła właściwie
3 dni temu jadłam jeszcze własne truskawki
http://forumogrodnicze.info/addform.html?%20%20

A dzisiaj mam taki widok z okna z pracy:
http://forumogrodnicze.info/addform.html?%20

OBRZYDLISTWO!!
Ale zacytuję mimo wszystko Kłapouchego z "Kubusia Puchatka" : " I znów pada snieg. I mróz bierze. Jednakże dawno nie mielismy trzęsienia ziemi..."

[EwkaEs]

Andziu-tymi truskawkami przypomniałaś mi,że w Podwórkowym było jeszcze przedwczoraj kilka poziomek i ich nie zebrałam, u nas nie ma okrywy śnieżnej na ziemi, jest na dachach i drzewach i nadal pada,płatki coraz większe.
Jestem za wydaniem zakazu na opady śniegu w pierwszej połowie października.

[Andzia1]

Ewa, jestem absolutnie za wydaniem takiego zakazu...Śniegowi w październiku mówimy kategoryczne NIE
Tym bardziej, że zdjęcie z poprzedniego postu już dawno nieaktualne, bo u nas leży już dobre kilka centymetrów śniegu, a ja zachowuję się jak mój kot, który jak mu się coś nie podoba to udaje, że nie widzi nic i chowa się za firankę.
A moją ostatnią truskawkę pożarłam sama

[EwkaEs]

Andziu-u nas też już śnieg spowił ziemię całą, w Podwórkowym biało, cóż najwyżej te ostatnie poziomki to będą mrożone na krzaku i szybko przeniesione do zamrażalnika. Wyobrażam sobie siebie jadącą wśród zasp z okazami ze szkółki!A tu może i pierwsze watahy wilków na drodze?

[Andzia1]

Wczoraj bark prądu odciął mnie od świata. Miało to swoje dobre strony, bo wygonili nas z pracy do domu i wreszcie sie trochę "odsprzątałam". Ale idąc do domu po kolana w śniegu i w błocie miałam taki widok.... bez komentarza
http://forumogrodnicze.info/addform.html?%20%20%20%20http://forumogrodnicze.info/addform.html?%20

[Taccanivea]

Aniu! Ale zima!!! A ja myslałam, że u nas było źle...

[EwkaEs]

Aniu-ale już się stopiło-prawda?Chyba powinnaś truskawki ze skrzynki zadołować w ogrodzie by je mieć w przyszłym roku.Ja swoje poziomki parapetowe w erze przePodwórkowej dołowałam z doniczką w piasku i 80%przeżywało.

[Andzia1]

Marylko, całe szczęście podobno to chwilowe.
Ewuniu, jeszcze się nie zaczęło topić, ale mam nadzieje, że nastąpi to lada moment i zanim wybierzesz sie do nas to będzie juz piekna złota jesień.
Truskawki oczywiście muszę zabezpieczyć, ale jak śnieg zginie Chciałabym zachować te odrosty długie, bo ta odmiana (Selwa) powinna kwitnąć na nich i owocować, więc zastanawiam się nad przetrzymanie ich na strychu w chłodzie. Chyba zrobię tak, że jedną skrzynkę zadołuję a drugą przechowam na strychu.

[EwkaEs]

Andziu-w chłodzie udawało mi się przechować dużo mniej,bo 20%.

[dianek]

Andziu zerknij do mojego ogrodu...

u teściów jest masa śniegu, drzewa połamane, teść jeździ na łańcuchach, nie wiem co z naszych tegorocznych nasadzeń przeżyje

[Jaśmina]

Witaj zasypana śniegiem Aniu,
przerażające, jak pomyśleć ,że to pażdziernik
choć mały mój aż piszczy do tego śniegu na Twoich zdjęciach....
i ta łopata czerwona ! superowa! jakby się fajnie na niej zjeżdżało!!!