Kłodzki ogród

[nocny_drwal]

postanowiłem założyć osobny temat, w którym zbierzemy dowody na piękno jesieni zachęcam wszystkich do zamieszczania TUTAJ waszych jesiennych zdjęć.
A u mnie za oknem teraz też plucha

[Ewelina]

Zainteresował mnie ogród - szkółka , a także oferta sprzedaży wysyłkowej. Właśnie teraz jest czas , by przejrzeć Twoje propozycje i może zamówić coś na wiosnę
U nas dziś były już zwiastuny zimy ...padało cały dzień , a na dodatek co jakiś czas śnieg z deszczem I gdzie jest tzw. złota, polska jesień , no gdzie ??? Może rzeczywiście wątek promujący piękno jesieni przyda się nam wszystkim ...

[grazyna45]

Jakubie,zachwyciłeś mnie swoim ogrodem,a szczególnie klonami,które uwielbiam ale w swoim ogrodzie jeszcze ich nie posiadam.
Pozdrawiam Grazyna45

[100krotka]

Kuba, obawiam się, że jesienne zdjęcia nie będa miały dzisiaj za wiele wspólnego z jesienią ;-)

Czy Twój Wredei nie kaprysi i nie choruje? Też sobie toto posadziłam wiosną, nastawiam się, że będzie rósł powoli, zastanawiam sienatomiast, jak u niego ze zdrowotnością, bo dość sprzeczne sygnały dostaję z różnych źródeł, szczególnie na temat holenderskiej choroby wiązów

[ursulka]

Kuba-Nocny drwalu - oj, jestem pod wrażeniem! Kiedy obejrzałam cały Twój watek, to jedno tylko się nasuwa: a cóż to za optymistyczny ogród! Pełen światła, ciepła i słodyczy! Po części to zasługa fotografa (buźka dla siostry ), ale przede wszystkim to Twoja zasługa! Duże uznanie za kompozycje, zdrowiutkie rośliny, a przede wszystkim za Twoją miłość do "zielonego".
Pozwoliłam sobie zamieścić link do Twojego wątku w jednym ze swoich postów na moim watku. Napisałam, że jeśli chodzi o klony, to Ty jesteś forumowym specjalistą
A na wiosnę... już ostrzę zęby na jakieś małe zamówionko. Nie jestem przy tym oryginalna - najbardziej spodobał mi się klon o liścich plisowanych jak spódniczka, czyli przecudnej urody Acer shirasawanum 'Aureum' .

A zdjęcia z Twojej szkółki! Co za ogrom pracy! Ktoś taki MUSI osiągąć sukces! Masz to jak w banku!
Pozdrawiam serdecznie.

[selli7]

Jakubie, pospacerowałam po Twoim ogrodzie, podładowałam niesamowicie akumulatory w ten posępny dzień Mam pytanie, może wiesz, o nazwę powojnika fioletowego na dębie.Jest taki żywotny i ma niesamowicie urokliwy kształt kwiatów. Chciałabym poszukać takiego
________________
pozdrawiam

[nocny_drwal]

Czy Twój Wredei nie kaprysi i nie choruje?

Odpukać, jak na razie jestem bardzo z niego zadowolony. Chyba mu miejsce spasowało, bo faktycznie często też widzę wredei mocno zabiedzone.

klon o liścich plisowanych jak spódniczka, czyli przecudnej urody Acer shirasawanum 'Aureum' .

chmm, postaram się go w przyszłym roku rozmnożyć, ale nic nie obiecuję

Mam pytanie, może wiesz, o nazwę powojnika fioletowego na dębie.Jest taki żywotny i ma niesamowicie urokliwy kształt kwiatów. Chciałabym poszukać takiego

Dobre pytanie Zawsze myślałem, że to 'Jackmanii' ale podobno kolor jednak trochę nie ten Ta roślina ma już pewnie ponad 20 lat, gdyż posadziła ją pod domem moja prababcia. A ja go przesadziłem pod dąb. Prawdopodobnie rozmnożę go w przyszłym roku, więc będzie na sprzedaż







a takiego kwiatka miał końcem lipca:

[ursulka]

A czemu jesteś w mundurze? Czyżby Cię wzięli "w kamaszki"? Czy może tylko ulubienie koloru zielonego ?

[nocny_drwal]

Nieobowiązkowe przeszkolenie studentów. Innymi słowy zrobili mnie w bambuko, bo gdy skończyłem studia to oni znieśli służbę. No ale 1,5 miesiąca to nie takie straszne, a namiastka wojska była

[selli7]

Dziękuję za odpowiedź, ale powojnik Jackmanii to nie jest na pewno gdyż mam taki i on ma ciemniejszy kolor.Rozmnażaj, bo jak to jakiś 'babciny' to pewnie twardy i odporny, a takie są cenne Ciekawa jestem czy zasychają mu w lecie listki od dołu jak niektórym wysoko rosnącym odmianom (np.Janowi Pawłowi)

[Cynthia]

Witaj Kuba
Pochodziłam po ścieżkach Twojego ogrodu i jestem zachwycona
Piękne kompozycje roślin......i ta kolorystyka .....naprawdę jest na czym oko zawiesić

Jesteś fachowcem w sprawach kloników więc mam do Ciebie kilka pytań

Kupiłam maleńką sadzonkę zielonego klonu palmowego "Little Princess" i chciałabym zapytać się jaki on ma pokrój....to znaczy czy będzie rósł w górę czy raczej rozejdzie się na boki.....
I do jakiej wysokości dorasta ? ....w necie jest na ten temat wiele sprzecznych informacji.
Znalazłam mu już miejsce w ogrodzie , w rogu działki ....ma bardzo zaciszne miejsce ale też chciałam ,żeby w przyszłości zasłonił kopostownik sąsiadki i wypełnił ten róg.....czy to możliwe
Jeżeli nie ,to będę musiała posadzić go w innym miejscu.....
Przepraszam za głupie pytania ale jestem totalnie zielona w tym temacie

[nocny_drwal]

Dziękuję za odpowiedź, ale powojnik Jackmanii to nie jest na pewno gdyż mam taki i on ma ciemniejszy kolor.Rozmnażaj, bo jak to jakiś 'babciny' to pewnie twardy i odporny, a takie są cenne Ciekawa jestem czy zasychają mu w lecie listki od dołu jak niektórym wysoko rosnącym odmianom (np.Janowi Pawłowi)

Czasem coś mu zaschnie ale nie wiem, czy to nie efekt susz, bo od 2 lat potrafi po 3 miesiące nie padać tu w Kłodzku Chwilowo nie mam pod ręką, ale jak tylko będę miał, to postaram się poszukać w książce (amerykańska encyklopedia powojników).

Kupiłam maleńką sadzonkę zielonego klonu palmowego "Little Princess" i chciałabym zapytać się jaki on ma pokrój

Głupich pytań nie ma...
Co do klonika, ja niestety nie mam tej odmiany, więc doświadczeniem z własnego podwórka się nie podzielę. Sprawdziłem w moich klonowych książkach i rzeczywiście jest spore zamieszanie z tą odmianą.
"Maples of the world" Gelderen opisuje 'Little princess' :, niewysoka, kolor jasno zielony. Nie jest jasne jej pochodzenie. Prawdopodobnie może to być 'Mapi no machihime'.

Idąc dalej tym śladem, w "Japanese maples" Vertrees opisuje odmianę 'Mapi no machihime': karłowa, podobna do 'Kiy-ohime'. prawdopodobnie synonim little princess. Ostateczna wysokość i szerokość to 2 metry. Do tej pory nie ustalono jej pochodzenia. Jak na razie istnieje zamieszanie w obrębie tych odmian:
'Chio hime' 'Kiyhime' 'Little princess' 'Mapi no machihime' (mogą to być różne odmiany, ale może to być jedna i ta sama pod różnymi nazwami). 'Chio hime' znaczy po angielsku Little princess.

Po mojemu, jeżeli jest to faktycznie odmiana karłowa, a na to wszystko wskazuje, to te 2 metry to ona osiągnie po ładnych parunastu latach. Ja bym ją posadził w miejscu mocno osłoniętym, ale dobrze widocznym. takim, w którym spokojnie będzie sobie mogła powoli rosnąć. Dodatkowo można poszukać informacji w internecie odnośnie tych innych nazw, które wypisałem.

[dkny]

cudowny ten twój powojnik!!!! i 0 widać, że nie strazne są mu nasze warunki, skoro już jest wielopokoleniowy

[Cynthia]

Kuba serdecznie dziękuję
Właśnie o odpowiednikach tej angielskiej nazwy wyczytałam na jakimś angielskim forum i tym tropem poszłam dalej.
Tylko potem to już było coraz bardziej zagmatwanie

Chyba będę musiała go wiosną przesadzić bo głównie chodziło mi o zakrycie nieciekawych widoków ale na to bym musiała zbyt długo czekać.

Jeszcze raz dziękuję

[nocny_drwal]

Końcówka października, klony zaczynają się przebarwiać:
srebrzysty:


tatarski:


palmowy: