Witam.
Długo by tłumaczyć dlaczego....ale skoro nie dajesz wiary na słowo

.
Zwalnia itp jednak wszelkie substancje zawarte w zielonych częściach rośliny są w całości transportowane do korzeni i nawet niewielka dawka przyswojonego glifosatu wystarcza do skutecznego zwalczenia chwastów.Ponadto ten glifosat zalega na glebie do czasu podniesienia się jej temperatury do bodajże 14 stopni,wobec powyższego glifosat stosowany np w grudniu działa jeszcze "doglebowo"na wschodzące siewki wczesną wiosną.
Generalnie jest takie powiedzenie dla sadowników....glifosat jesienią-spokój z chwastami do maja.Z praktyki wynika,że czasem do połowy maja.Zwalczane chwasty jesienią-zimą żółkną i powoli giną po miesiącu -dwu,ich zwalczenie na zimę ma też pozytywny wpływ na....myszy,nornice,norniki,które mają gorsze warunki do bytowania pod drzewami.
Pozdrawiam,Krzyś.
A z klasą gleby....no cóż w naszej gminie na jednych z niewielu miejsc gdzie gleba lepsza niż IVkl ....stoi centrum magazynowe jednej z sieci hipermarketów....Takie czasy.