
Chińska róża(Hibiskus rosa-sinensis) cz.1
I tak jak myślałem, dziś odpadł drugi pąk na progu rozkwitu... Załamać się idzie. Teraz pozostaje czekać ok. 3 tyg. i mieć nadzieję, że ostatni, zielony pączek wreszcie się rozwinie... : (
---7 paź 2009, o 18:19---
Kolejny i tym samym ostatni pączek odpadł dziś od mojego hibiskusa (przypomina, że ani razu nie widziałem jak kwitnie, więcej na poprzedniej stronie). Po tylu porażkach jestem trochę zrezygnowany, ale dzisiaj przyciąłem niektóre pędy, spłukałem roślinę pod prysznicem i przestawiłem w (jeszcze) mniej uczęszczane miejsce, ale jasne. Coś jeszcze mogę zrobić?
---7 paź 2009, o 18:19---
Kolejny i tym samym ostatni pączek odpadł dziś od mojego hibiskusa (przypomina, że ani razu nie widziałem jak kwitnie, więcej na poprzedniej stronie). Po tylu porażkach jestem trochę zrezygnowany, ale dzisiaj przyciąłem niektóre pędy, spłukałem roślinę pod prysznicem i przestawiłem w (jeszcze) mniej uczęszczane miejsce, ale jasne. Coś jeszcze mogę zrobić?
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów

Może ta ziemia co u niektórych jest w doniczkach - jest "za rzadka", woda przelatuje i roślina nie napije się. Nie dokarmiona nie ma siły utrzymać pąków. Ja wsadzam w ziemię którą robię z części kupnej normalnej do wszystkich kwiatów i ziemi z kompostownika.
Tego akurat ze dwa dni temu przesadzałam- zsadziłam 2 takie same do jednej donicy...
Zdjęcia nieaktywne/norbert76
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec