ha ha ha

hip hip hurrra

Trzynastka górą
Ewo, nasiona kopru zebrałam wcześniej, cały słoik półlitrowy, więc ten, co został, może sobie marznąc ile chce, a i tak pewnie się sam wysieje.
ja jakieś trzy tygodnie temu sadziłam jesienne krokusy, dziesięc cebulek, po dwie w pięciu odmianach, wyszło na razie pięc. poczekamy... moich raczej nie wydziobały gołębie, bo ich u nas nie ma, ale kociaki i szczeniaczek miały tam plac zabaw
a w Twoim bukieciku najbardziej podoba mi się ten pasiasty kwiatek!
dziś, po dwutygodniowej nieobecności, pojawił się na 5 min hrabia Sylwester, nawet nie zdążyłam mu zdjęcia zrobic, bo zaraz, jak to kot, poszedł gdzieś swoją drogą...

to ten pierwszy z lewej