Aniu, no i właśnie skończyłam oglądac Twoje kwiatuszki.
Cofnęłam się do Twoich poprzednich wątków, a że przeglądałam je z przerwami ( na różne inne
mniej przyjemne zajęcia

) więc trochę to trwało.
Ale było warto. Tak czułam, że u Ciebie to sobie różne cudności zielone poogladam.
I nie zawiodłam się. Masz przepiękne kwiatki Aniu.
Kolekcja begonii powalająca. Widac, że kochasz te roślinki. I coś czuję, że i na mnie zaczynają one działac.
Następnie zroślichy. Teraz jak się poprzyglądałam Twoim to wiem, że już nie przestanę chorowac na "zroślichozę".
I wisioki- moje "chciejstwo" najnowsze u Ciebie też są licznie reprezentowane.
Podsumowując cuda, cuda i jeszcze raz cuda.
Bardzo miło spędziłam czas wśród Twoich zielonych Aniu i teraz już będę u Ciebie częstym gościem.
