Bardzo ładny ten skrzydłokwiat . Nawet za wiele się nie przyglądam aby się nie skusić. No i jak zawsze hibcie i skrętniki u ciebie niezawodne. U mnie panuje choroba fiołkowa. Wyzbywam się nawet niektórych hojek i innych na rzecz fiołków. Tylko co to będzie jak mi fiołki przejdą a hojek się pozbędę.
Zeniu
ja na Twoim miejscu to nie wyzbywałabym się hojek Ja przystopowałam z fiołkami na rzecz hojek.Zostawiam sobie tylko po jednej sadzoneczce fiołka z każdego koloru.A wtedy i miejsca zrobi się dużo na następne chciejstwa. :P chociaż hibki mają pierwszeństwo
Marzenko - skrzydłuś ma prześliczne ciapki będzie na co popatrzeć kiedy się rozrośnie...
Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia?
Poszukuję Calatea crocata i Calathea wavestar, rufibarba Zapraszam do mnie
Witaj Marzenko,dawno mnie u Ciebie nie było, ale w końcu nadrobiłam zaległości Śliczny skrzydłokwiat Hibiskusy masz rewelacyjne Pierwszy raz widzę hibka z takimi listkami