
Twoj trawnik nie jednego wprowadzi w zakłopotanie
 ale jak Ci już kiedyś pisałem, masz wspaniały ogród i perfekcyjnie dopracowany każdy element
 ale jak Ci już kiedyś pisałem, masz wspaniały ogród i perfekcyjnie dopracowany każdy element  Bardzo mi się podobało przypomnienie o piwoniach
 Bardzo mi się podobało przypomnienie o piwoniach 

 
  
 

 
 

 Poszedł w ruch odkurzacz i grabie i jest nieźle.To niestety nie ostatnie grabienie - igły cały czas opadają , a niebawem dołączą do tego liście - brzoza już je puszcza... Igły na rabatach zostają, one tworzą rodzaj pierzynki i nieco chronią rośliny wieloletnie, a wygrabiam je ( igły i liście , nie rośliny) dopiero wiosną.
  Poszedł w ruch odkurzacz i grabie i jest nieźle.To niestety nie ostatnie grabienie - igły cały czas opadają , a niebawem dołączą do tego liście - brzoza już je puszcza... Igły na rabatach zostają, one tworzą rodzaj pierzynki i nieco chronią rośliny wieloletnie, a wygrabiam je ( igły i liście , nie rośliny) dopiero wiosną.
Miło,że tak pozytywnie postrzegasz mój ogród - mój mały , zielony świat :)Błędy są - sukcesywnie je naprawiam, dobrze ,że nie zauważyłaśAlima2 pisze:Witam serdecznie
Pozwoliłam sobie na spacerek po Twoich włościach. Efekt:
1) obiad zapowiedziałam na 16 ( cały ranek i przedpołudnie marzyam na Twojej ławeczce)
2) skopiowałam kilka fotek-do zastosowania wiosną( najbardziej uwiodły mnie aranżacje wokół starodrzewu)
3) na 100% zastosuję korę !!!
4) już sama nie wiem-czy się cieszyć z zaserwowanych widoczków,czy raczej troszkę żałować( chciejstwa mnie zabiją )
A tak na poważnie- GRATULUJĘ!!
Aranżacje,konsekwencja wizualizacji.......MASAKRA!!
Najmniejszego błedu!!!
Będę Cię podgladała i kopiowała....zobaczysz !!!! ;:20
Pozdrawiam serecznie i dziękuję za romantyczne przedpołudnie
 Podglądaj , kopiuj, stosuj. A obiady rób na 17 - będziesz miała godzinę więcej , by spacerować po moim ogrodzie - zapraszam
 Podglądaj , kopiuj, stosuj. A obiady rób na 17 - będziesz miała godzinę więcej , by spacerować po moim ogrodzie - zapraszam  :):)
:):) Nawet się nie obejrzysz , gdy będzie pięknie , bujnie i zielono i ...trzeba będzie sięgnąć po sekator , by przycinać to , co się zanadto rozrosło.Ogród potrzebuje czasu...gohna pisze:Och, och, och... mogę tylko powzdychać do niedoścignionego wzoruPięknie u Ciebie, za każdym razem gdy zaglądam, cieszą się oczy i dusza
i znów zaczynam wierzyć, że u mnie będzie kiedyś choć trochę tak pięknie

Witaj , Ulka ! Jak miło ,że pierwszy wpis zrobiłaś w moim wątkuursulka pisze: Kilka miesięcy temu szukałam w sieci informacji o rododendronach - i tak trafiłam na Twój ogród. Zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Jest "rozważny i romantyczny" jednocześnie ... Wracam do niego co jakiś czas i ciągle znajduję coś świeżego. Zaczęłam też zwiedzać inne ogrody - i tak właśnie forum mnie wessało
To mój pierwszy wpis na forum i chciałam rozpocząć od Twojego ogrodu - bo to on właśnie wywarł na mnie największe wrażenie. Inne ogrody też są piękne, ale ten ma w sobie to "coś " nieuchwytnego, co ociera się o sztukę. No i tym sposobem "masz mnie na sumieniu" ogrodniczym
Ha, a teraz spróbuję założyć swój wątek, ze swoim ogrodem! Pozdrawiam serdecznie
Ula
 Cieszę się również , że przydały Ci się na coś moje informacje.I wcale się nie przejmuję ,że : "mam Cię na sumieniu"
 Cieszę się również , że przydały Ci się na coś moje informacje.I wcale się nie przejmuję ,że : "mam Cię na sumieniu"  Pozdrawiam i zapraszam znowu :)I koniecznie załóż wątek - ja też chcę popodglądać !
 Pozdrawiam i zapraszam znowu :)I koniecznie załóż wątek - ja też chcę popodglądać ! 
 
 
 


 
   
  

 
   - gdzie takie obfociłaś ???
 - gdzie takie obfociłaś ???
To piwonie drzewiaste na trawniku przed Palmiarnią w SchönbrunnAve pisze:Ewelinko - peonie drzewiaste - CUDO nad CUDAMI
- gdzie takie obfociłaś ???

Tej jesieni wygrabiłam już 4 duże wory ... a to przecież nie koniec . Co do Twojej sosny - ilość gubionych igieł jest w poszczególnych latach różna.Te pożółkłe obumrą niebawem i spadną ,ale nic się nie martw, zgubi swoje i na wiosnę będzie jak nowa. Życzę sukcesów w grabieniu !!!elsi pisze:Patrząc, co teraz wyprawia moja sosna przy tarasie, rozumiem,
ile masz pracy z igłami, liście są jednak łatwiejsze do usunięcia z trawnika,
bo znikają razem z koszoną trawą, a igły.......... zostają
Na moje oko trochę zbyt dużo igieł gubi moja sosna,
tak dużo na niej tych pożółkłych, nie wiem, czy to normalne

Cieszę się, że znów można zaglądać do Twojego ogrodu

 
   
  
  
 
 
 
 Nieco staroświecka uroda ich kwiatów sprawia, że pięknie wyglądają w każdym ogrodzie. Ja mam jakieś stare odmiany, które rosną w tym samy m miejscu od kilkunastu lat i ciągle są piękne i niezawodne.
  Nieco staroświecka uroda ich kwiatów sprawia, że pięknie wyglądają w każdym ogrodzie. Ja mam jakieś stare odmiany, które rosną w tym samy m miejscu od kilkunastu lat i ciągle są piękne i niezawodne.