Iglaki, drzewa i krzewy iglaste - nasiona, siew, - BAZA

[nocny_drwal]

Sercowate liście powiadasz? Czyli nie chodzi o iglaka, tylko o drzewo liściaste? To mógł być judaszowiec, (chociaż on raczej rozgałęzia się od dołu) lub grujecznik - ten bardziej jak drzewo. Obydwa mają liście sercowate. Tylko ten pokrój parasolowaty mi nie pasuje...

[dez_old1]

Nie judaszowca znam,to było drzewo ,,łyse,, na dole tylko miało ładną koronę kurcze coś mi się kojarzy że chyba ktoś chciał sadzonki sprzedać i pokazał jak wygląda dorosłe drzewo.

[nocny_drwal]

Nie mam pojęcia o jaki wątek chodzi tak po prostu wymieniam, co ma sercowate liście catalpa?

[dez_old1]

Właśnie coś podobnego jak catalpa tylko poczytałam że ta to może przemarzać a o tamtym drzewie chyba pisało że odporne na mrozy.Ale z wyglądu nawet b podobne.

[nocny_drwal]

No catalpa, czyli po naszemu surmia dość dobrze sobie radzi i u nas. Ja nie narzekam na jej przemarzanie

[MirekL]

Tyle, że nie iglasta...

[nocny_drwal]

Iglaste catalpy faktycznie miały słabą zimotrwałość i wyginęły doszczętnie swoją drogą ktoś by mógł przenieść ten kawałek o liściastych do bardziej sprzyjającego tematu?

[dez_old1]

To ja podjadę do ogrodniczego i zerknę na nią na żywo tylko tam pewnie małe drzewka

[nocny_drwal]

Moje catalpy, niespełna roczne bo siane w połowie kwietnia, maja już ponad metr wysokości

[Janusz 61]

Może chodziło o wiąza górskiego odm Camperdownii.
Pozdrawiam Janusz

[dez_old1]

No więc poczekałam i się rozsypała szyszka czy takie widoczne na zdjęciu nasionka są już gotowe do lodówki no a na wiosnę do posiania? Czy jednak powinnam oderwać i to ,,skrzydełko,,?

[Lukasz K]

Skrzydełko nie ma wpływu na kiełkowanie.
Ja bym ze stratyfikacją poczekał, bo wystarczą dwa miesiące, a jak nasionka zaczną wschodzić w grudniu (bo często już w lodówce puszczają korzonek) to ciężko je będzie potem utrzymać...

Pozdrawiam

Łukasz

[dez_old1]

Czyli powinnam teraz schować do lodówki i poczekać do kwietnia?

[MirekL]

Przetrzyj toto lekko w dłoniach, coby odskrzydlić. Lekko! Nasiona jodły z uszkodzonymi pęcherzykami żywicznymi źle kiełkują. Paprochy odsiać. Nasiona w słoiczek, zakręcić i do lodówki.
Koreanka wschodzi ładnie i równo bez stratyfikacji. Wysiew V. Za wcześnie bez sensu, bo i tak większe nie urośnie, a przy siewie w ogrzaną glebę wschody są szybsze i mniejsze prawdopodobieństwo zgorzeli siewek, choć radził bym Previcurem prysnąć w fazie czapeczki.
Zresztą niedawno wszystko pisałem...

[dez_old1]

No właśnie trochę się boję tego lekkiego przecierania-czy z tymi skrzydełkami nie można schować do lodówki i takie póżniej posiać?