Ogród Pelagii cz.2

Comcia · Post » 7 paź 2009, o 20:28

pelagia72 pisze:Mariko Makioka Boczniakoka
Mariolu, pozdrowki !

A w ucho chcesz ?

Qrczę !
Jak to będzie po japońsku

Olusia · Post » 7 paź 2009, o 20:40

Agnieszko a dziś było ponad 20 stopni , 20 jest jeszcze teraz.Było piękne słońce i 3 razy się
przebierałam bo się spociłam . Moje przesadzanie miało dziś ciąg dalszy (Oczywiście przesadzanie roślin).

pelagia72 · Post » 7 paź 2009, o 20:57

coma95 pisze:
pelagia72 pisze:Mariko Makioka Boczniakoka
Mariolu, pozdrowki !
A w ucho chcesz ?
Qrczę !
Jak to będzie po japońsku

No, co Qrczę, trzeba się trochę porozśmieszać w ponury, niskociśnieniowy ( przynajmniej u mnie) dzionek rehehehe !
Olu
Fajnie, że cudowna pogoda pozwoliła podziałać Tobie w ogrodzie.
Ja po ciemku zahaczałam grabkami o co popadło, synek zamiast pomagać urwał koszyk - amplę.
Nagrabiliśmy cały worek liści, było ciepło

pelagia72 · Post » 8 paź 2009, o 19:03

Grzesiu · Post » 8 paź 2009, o 19:15

Aga 1-wsza fotka cudna.....muszę tu magiczną przysłać
Ode mnie też ucałuj Państwa Kropelków

To świetni ludzie.....
Coś dla Ciebie mam.....ale musisz sobie po to przyjechać

pelagia72 · Post » 8 paź 2009, o 19:21

Cześć Grześ !
Cieszę się, że Ci się podoba, trzaskałam zdjęcia z okna, bo padało. Ałycza i dereń na pierwszej i świdośliwa, na trzeciej fotce są sąsiadów.
A powiesz po co ? Teraz będę cały czas myśleć...

Grzesiu · Post » 8 paź 2009, o 19:24

Aga nic takiego......i martwe, ale w Twoim kolorze.....więc poczeka do przyszłego roku.....
O dereniu ostatnio coś mówili na spotkaniu...ale co

pelagia72 · Post » 8 paź 2009, o 19:27

No teraz to dopiero będę myśleć he he !
Ale dzięki za pamięć !
Rodziców Ani ucałuję na pewno.

Cynthia · Post » 8 paź 2009, o 19:27

A co na drugiej fotce

Ładne te kwiateczki

Kolory jesieni są jednak urocze , nawet pomimo deszczu

Grzesik · Post » 8 paź 2009, o 19:27

A czy na pierwszym zdjeciu w tym garze rośnie sobie imbir? ;)

pelagia72 · Post » 8 paź 2009, o 19:33

Witaj Basiulka !
Kwiat pnącza miny lobbaty. Co roku pnie się po wiklinowej przesłonie z tyłu pomarańczowej rabaty.
W tym roku pnącza jednoroczne, po za groszkiem w gruncie nie udały się .
Grzesławie
Dobrze widzisz, imbir w buncloku, zaraz wędruje do góry na zimowanie.
Imbirek miał mieć żółte kwiaty, może lepiej trzeba było go zjeść he he !

Grzesik · Post » 8 paź 2009, o 19:37

pelagia72 pisze: Imbirek miał mieć żółte kwiaty, może lepiej trzeba było go zjeść he he !

A ileż to roboty, otrzepać z ziemi i do paszczy

Nic straconego ;)

Cynthia · Post » 8 paź 2009, o 19:37

Aga, wsadziłaś do gara takie zwykłe kłącze ze sklepu

A liście pachną jakoś

pelagia72 · Post » 8 paź 2009, o 19:43

Grzeesieeek, ja Ci dam paszczę !

Basiulka, tak właśnie zrobiłam, liście po potarciu pachną podobnie, jak kłącze, lecz słabiej.

Comcia · Post » 8 paź 2009, o 19:46

Agnieszko - pierwsze zdjęcie to mistrzostwo świata w zestawieniu roślin o różnych kolorach liści.
Aż by się chciało to skopiować