Moje spełnione marzenie tu.ja cz.3

[Grzesiu]

Piękna ta Twoja jesień.....
Aż nie chce się wierzyć że to nie lato jeszcze.....

[maakita]

Co to znaczy, ze uprawiałaś daturę wbrew zasadom? Będziesz ją wykopywać na zimę?

[tu.ja]

Witam wszystkich cieplutko!
Z tą jesienią bywa różnie...Z dnia na dzień więcej jej niż lata.
Cieszę się Moniko, że odpoczęłaś. Po powrocie ostro zabrałaś się już za ogród:) Takie wyrwanie się z dnia codziennego bywa zbawienne.
Polu - u mnie też już było pierwsze grabienie liści. Koniec tygodnia był pogodowym koszmarem. Za to wczorajszy dzień przypominał lato.
Dziękuję Ambo za miłe słowa. Co do skwerków przy blokach mam mieszane uczucia. Fajna sprawa - tylko nie wszędzie ludzie potrafią to docenić i uszanować. U nas jak 3 lata temu późną jesienią posadzili za blokiem małe świerki, to zaraz przed świętami Bożego Narodzenia kilka zginęło W weekend pogoda była okropna, prawie sztormowa Wczoraj było pięknie, a dziś mimo pochmurnego nieba jest wyjątkowo ciepło.
Witaj Grzesiu! Miło Cię gościć. Cieszę się, że podoba Ci się.
Magdo sama nie wiem czy będę się bawiła w zimowanie jej. To chyba był mój jednoroczny eksperyment. Wbrew zasadom, bo posadziłam ją bardzo wcześnie ( już w kwietniu), od razu do gruntu ( bez doniczki) i nie zapewniłam jej żadnego specjalnego traktowania ( szczególnie mam na myśli nawożenie i podlewanie - to ponoć bardzo żarłoczne rośliny).
Niestety - chciałam wrzucić kilka zdjęć na poprawę nastroju, ale fotosik strajkuje Może wieczorem mi się uda...

[Raczek]

Iza jeśli zdecydujesz,że nie będziesz przechowywała tej datury to nie wywalaj jej.
Mojej sąsiadce,Teresce bardzo podoba się ta datura i na pewno ją przyjmie.
Ona ma gdzie ją przechować.

[tu.ja]

Świetnie Aniu! Nie cierpię wyrzucać roślin na śmietnik. Masz większe doświadczenie z daturami - daj znać kiedy trzeba ją zabrać z gruntu. Chociaż przewiezienie jej nie będzie łatwe...Chyba coś wymyślicie obie

Wczoraj miałam nalot działce. To chyba były szpaki...Wmłóciły cały winogron. Nawet nie spróbowałam go jeszcze. Może szykują się do odlotu?

[maakita]

W takim razie musisz mieć bardzo żyzną glebę.

[ada.kj]

Witaj Izuniu. Przepiękna ta Twoja datura. Jeszcze nigdy nie odważyłam się na hodowanie jej. Parę razy mi proponowano ukorzenione sadzonki, ale ja jestem bardzo niesystematyczna i bałam się, że ją zagłodzę albo nie napoję na czas. Jak to dobrze, że można ją taką uroczą pooglądać chociaż na zdjęciach. Szkoda, że zapachu jej nie czuć wirtualnie. . Róże masz przepiękne, szczególnie ta żółta mnie zachwyciła. Czy znasz jej nazwę. We Wrocławiu też wreszcie solidnie popadało i można było dziś wreszcie popracować. Coś fotosik dziś faktycznie strajkuje gdyż mnie również nie udało się wkleić zdjęć. Miłego wieczoru życzę.

[TAJGA 2008]

Witaj Iza

Wpadłam przywitać się po długiej przerwie. na razie pobieżnie zwiedzam ogrody, bo chcę szybko nadrobić to co straciłam.
Zimą będzie czas na dokładniejsze oglądanie i czytanie.

Skalniak pięknie się rozrasta, w ogrodzie mnóstwo kwitnących, bajecznie kolorowych roślin. Widzę, że panuje żurawkomania, mnie też zaraziŁa Aga72.

[tu.ja]

Magdo - u mnie raczej ziemia dość ciężka gliniasta. Ty chyba masz podobną...
Krysiu - gdyby mi sąsiadka nie wcisnęła ukorzenionych badylków to bym nigdy się nie zdecydowała. Sobie zostawiłam jednego jako eksperyment a resztę oddałam Ani-Raczek. Zapach ma naprawdę niesamowity. U mnie na osiedlu jest kilka osób, które hodują datury na balkonie. teraz wiem dlaczego Niestety nie mam pojęcia jak nazywa się ta żółta róża, bo to spadek po poprzedniku. Ja jej w tym roku zmieniłam miejsce i zaczęła dopiero kwitnąć.
Witaj Basiu! Dobrze, że masz już internet. Zimą będziesz miała sporo czasu by nadrobić zaległości w zaprzyjaźnionych wątkach. U mnie to jeszcze nie mania, ale lubię żurawki i kupuję jak mogę.

No niestety fotosik nadal nie chce współpracować

[markussch01]

Kwitnie super jeszcze w ogrodzie.

PS. probowalas TUTAJ wstawiac zdjecia-polecam
Masz ten Hosting na dole,pod ramka gdzie piszesz posty.

Pozdrawiam Markus

[tu.ja]

Dzięki Markusie za radę. Kiedyś próbowałam, ale coś mi kiepsko szło Chyba jednak nie mam wyjścia i jeszcze raz spróbuję.
Znowu nic z tego nie wyszło. Muszę koniecznie doczytać "z czym to się je" lub najlepiej podpytać dzieci.

[tu.ja]

Pogoda dzisiaj koszmarna. Od rana leje. Nawet grzmiało. Trochę obawiam się o mój skalniak. Czy nie spłynie czasem, czy te młode rośliny nie zaczną gnić od nadmiaru wody.
Przeszłam już małe przeszkolenie ze wstawiania zdjęć nowym programem, więc spróbuję coś pokazać na poprawę nastroju.

Trochę to trwało ( nie obyło się bez błędów), ale się udało

[tu.ja]

Kolejne zdjęcia:

[Monia68]

Izuniu, jeszcze pięknie kwitnąco u Ciebie Nie wiem, co nowego posadziłaś na skalniaku, ale nie musisz się obawiać, deszcz nie powinien zaszkodzić nowym roślinom. Ewentualnie lewizje trzeba osłonić...
Miłego dnia

[jolami]

No popatrz...u Ciebie wczoraj pogoda koszmarna, a u mnie było prawie jak lato, w krótkim rękawku można chodzić....było słonecznie i ponad 20 stopni... Dzisiaj zdecydowanie gorzej, zimno, ale bez deszczu...
O kurczaki Iza, ale wyhodowałaś daturę!!!I to żółta...taka mi sie najbardziej podoba...
Chyba chcę w przyszłym roku mieć daturę ......Przynajmniej spróbuję...
Skalniak prezentuje sie świetnie, szybko zarasta roślinkami... J jeszcze sporo kolorków u Ciebie..