Roślinki Ani cz.4
-
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Aniu,zdejmij go stamtąd,ma z całą pewnością za gorąco i duszno,bo przysychają brzegi listków.Pamiętaj że cissusy to rośliny cieniolubne.One potrzebują jasnego,rozproszonego światła,a nie bezpośredniego jego działania,i dlatego może Ci przysychać wołając o pomoc.Ustaw go w tym samym pokoju,ale w takim miejscu by padało na niego jak najmniej promieni słonecznych.I nie wieszaj cissusów pod sufitem,bo tam jest bardzo gorąco(gorące powietrze unosi się do góry,zaś zimne opada na dół). Możliwe że jak tylko go zdejmiesz i umieścisz w innym miejscu tego pokoju-roślinka odżyje.Spróbuj.Jeżeli i to nie pomoże,to będziemy myśleć,co dalej z tym fantem zrobić?
- ewelina8005
- 1000p
- Posty: 2280
- Od: 24 lip 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łopuszno/Kielce
-
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
No właśnie,pod sufitem jest już i tak bardzo gorąco,a jak się jeszcze nagrzeje, to robi się podwójna sahara i roślinka mówi :amen,już po mnie! Więc skoro są to roślinki cieniolubne,to i delikatny ''chłodek'' by im odpowiadał.Cissusy nie znoszą przeciągów,zbytnich przewiewów w nadmiarze.Owszem,musi być przewiew,ale delikatny,a nie przeciąg.
- katarzyneczka
- 1000p
- Posty: 1787
- Od: 1 mar 2009, o 17:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siedlce (mazowieckie)
Krysiu a u mnie jedynym miejscem, w którym rosną wszystkie cissusy, jest kuchnia, w której jest zawsze bardzo ciepło
Na dodatek wszystkie wiszą na oknie nad kaloryferem
Jutro pokażę je u siebie 



Pozdrawiam Katarzyna
Moje wątki Zapraszam;)
Moje wątki Zapraszam;)
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Krysiu dziękuję Ci ślicznie za rady i pomoc
Już go przenoszę na półkę tam akurat promienie słoneczne nie zaglądają i nie będzie pod sufitem tylko trochę niżej 
Ewelinko a czasem nie przelałaś epi
Bo ja zauważyłam u swojego że jak miał za mokro to listki mu się zwijały i były takie sflaczałe 
Kasiu widocznie nie u każdego odpowiada im identyczne miejsce
Np. u mnie w kuchni australijskiemu odpowiada gorące powietrze bo wisi przed oknem pod sufitem ale najwidoczniej discolor jest wrażliwszy 


Ewelinko a czasem nie przelałaś epi


Kasiu widocznie nie u każdego odpowiada im identyczne miejsce


- katarzyneczka
- 1000p
- Posty: 1787
- Od: 1 mar 2009, o 17:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siedlce (mazowieckie)
Ani pewnie tak
Tak to już jest z tymi kwiatuszkami
u jednych rosną cudnie a u nas nie chcą
Trzymam kciuki za Twojego discolorka 




Pozdrawiam Katarzyna
Moje wątki Zapraszam;)
Moje wątki Zapraszam;)
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
- m@jk@
- 500p
- Posty: 828
- Od: 9 wrz 2009, o 03:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piła
- Kontakt:
Ehh... Nie ma to jak dobre rady Forumowiczów
ja tam chyba swojego dzięki temu odratowałam, bo ma się nieźle, także wierzę że i Twojego da się odratować 


Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia?
Poszukuję Calatea crocata i Calathea wavestar, rufibarba
Zapraszam do mnie
Poszukuję Calatea crocata i Calathea wavestar, rufibarba
Zapraszam do mnie
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
-
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Asiu, Gosiu dziękuję w imieniu cissusa
Krysiu dziękuję.....przeniosłam go na półkę i jak na razie nic się nie dzieję, zobaczymy co będzie za kilka dni
Podlewam go jak ziemia przeschnie ponieważ zauważyłam że jak dość często go podlewam to szybciej gubi te listki i do tego gałązki się łamią
Będę go obserwować....ja też mam taką cichą nadzieję 

Krysiu dziękuję.....przeniosłam go na półkę i jak na razie nic się nie dzieję, zobaczymy co będzie za kilka dni



- pingu
- 1000p
- Posty: 1096
- Od: 23 maja 2009, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: aktualnie łódzkie
Trzymam kciuki za roślinkę, żeby doszła do siebie. 

Patrycja Moje doniczkowce
"I have spread my dreams under your feet; Tread softly because you tread on my dreams."
"Rzuciłem rozpostarte sny pod twoje stopy; Stąpaj ostrożnie - depczesz moje sny." W.B.Yeats
"I have spread my dreams under your feet; Tread softly because you tread on my dreams."
"Rzuciłem rozpostarte sny pod twoje stopy; Stąpaj ostrożnie - depczesz moje sny." W.B.Yeats
-
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.