Leśny ogród Moni68 cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Iguś, warto, bo naprawdę dobrze się prezentuje
Są jeszcze białe i różowe, ale mnie najbardziej podoba się czerwona. Przechowywałam ją w pomieszczeniu o wystawie południowej w temperaturze 5- 8 st., podlewanie skąpe raz w miesiącu. Myślałam,że padła całkowicie straciwszy wszystkie liście, ale warto ten moment przeczekać. Obornikiem wszystko zasilam z lenistwa
, bo często zapominałam o stosowaniu płynnych nawozów przy podlewaniu. Wiosną na pewno będę musiała przesadzić do większej doniczki.



Widzę Moniko, że nie tylko u mnie nadmiar igieł. Po ostatniej wietrznej pogodzie to sklep mogłabym otworzyć i sprzedawać w workach. W niektórych miejscach kory nie widać.
Tam gdzie rosną kwasolubne to dobrze ale tam gdzie te co nie lubią to gorzej.

Tam gdzie rosną kwasolubne to dobrze ale tam gdzie te co nie lubią to gorzej.
Aśka
Zapraszam
Zapraszam
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Moni, jesteś drugą obok Izy/ liski czarodziejką;:15 , której udało się doczekać pięknego okazu sundanvilli.
Moja - przezimowała ale wiosną ją chyba przelałam lub przeziębiłam.
Fajnie jednak, że pięknoty można sobie pooglądać w Waszych wątkach.
Sadzenia cebulowego lasu, to Ci nie zazdroszczę ale za to wiosnnych widoków - zapewnie, tak!
Szczezre mówiąc, nie mam w tym roku napędu do pracy w chusteczce,
bo aura tak nieprzyjazna, że nawet małe interwały w zieleni, nie czynią zachęty.

Moja - przezimowała ale wiosną ją chyba przelałam lub przeziębiłam.

Fajnie jednak, że pięknoty można sobie pooglądać w Waszych wątkach.
Sadzenia cebulowego lasu, to Ci nie zazdroszczę ale za to wiosnnych widoków - zapewnie, tak!
Szczezre mówiąc, nie mam w tym roku napędu do pracy w chusteczce,
bo aura tak nieprzyjazna, że nawet małe interwały w zieleni, nie czynią zachęty.

Witaj Moniko! przyszłam się również przywitac po wakacjach, ale jeszcze robię wypady na działkę, wracam późno i na razie nie jestem na bieżąco na forum. Jak już się obrobię, wtedy spokojnie nadrobię zaległości. Tymczasem pozdrawiam Cię gorąco.
Kwiatuszki dla Ciebie.

Kwiatuszki dla Ciebie.

grazka_j - moje wątki
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Kochani, witam Was serdecznie 
U mnie dzisiaj ponury jesienny dzień, od rana pada, ale jest dosyć ciepło. Całe szczęście, że wczoraj zdążyłam posadzić cebule, bo już nic mi się nie chce w ogrodzie robić... Prawdę powiedziawszy czekam na nowy sezon
Pod koniec miesiąca M przesieje mi kompost. W tym roku mam go bardzo dużo, więc rozrzucę w całym ogrodzie.
Haniu, dziękuję za astry, są piękne
Mam nadzieję, że znowu mi się uda przezimować sundanvillę
Prawie w ogóle jej nie podlewałam, wiosną też niewiele. Zastanawia mnie tylko to późne kwitnienie... Jestem ciekawa, czy zawsze tak jest??
Nie myśl, że ja tak lubię sadzić cebule
Do pracy zachęca mnie myśl o wiośnie
Halinko, bardzo Ci dziękuję
Majko, też będę próbować- mam nadzieję, że nam się uda
Grażynko, dziękuję za piękne róże
Cieszę się, że już jesteś 
Jacku, dziękuję
Nie wiem, jaka to odmiana hortensji, ale rzeczywiście liście jej bieleją 
Trochę mojej jesieni, która już na dobre zagościła w ogrodzie

Na pierwszym planie jeden kwiat pluskwicy Brunette
Pocieszam się, że to młoda sadzonka


Zakwitł kolejny zimowit...niestety, nie biały pełny



U mnie dzisiaj ponury jesienny dzień, od rana pada, ale jest dosyć ciepło. Całe szczęście, że wczoraj zdążyłam posadzić cebule, bo już nic mi się nie chce w ogrodzie robić... Prawdę powiedziawszy czekam na nowy sezon


Haniu, dziękuję za astry, są piękne

Mam nadzieję, że znowu mi się uda przezimować sundanvillę


Nie myśl, że ja tak lubię sadzić cebule




Halinko, bardzo Ci dziękuję

Majko, też będę próbować- mam nadzieję, że nam się uda

Grażynko, dziękuję za piękne róże


Jacku, dziękuję


Trochę mojej jesieni, która już na dobre zagościła w ogrodzie


Na pierwszym planie jeden kwiat pluskwicy Brunette





Zakwitł kolejny zimowit...niestety, nie biały pełny

