Storczyki dorotykol

Zablokowany
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3189
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Post »

P. equestris cudne !
No i oczywiście vanda budzi zazdrość. Trzymam kciuki za pączkowanie !
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
-ewelina-
500p
500p
Posty: 677
Od: 14 sie 2007, o 23:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Doroto, Phal. equestris z liliową warżką zdaje się być znajomy :lol: natomiast taaakich pączków u Vand to ja nigdy nie widziałam :D - moje gratulacje :!:


Pozdrawiam,
Ewelina
Awatar użytkownika
marta c
200p
200p
Posty: 387
Od: 7 cze 2008, o 01:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toronto

Post »

Zaraz po obejzeniu twoich vand pobieglam sprawdzic moje czy aby nie robia mi jakiejs niespodziankiale niestety nic :( za to nowe korzonki ktore zaczely wypuszczac bedac na "werandowych wakacjach" ida w sile co mnie tez bardzo cieszy.
Awatar użytkownika
Danutka55
1000p
1000p
Posty: 1034
Od: 5 lut 2009, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lezajsk

Post »

dorotakol pisze:Marto, Dusiu, Grażyno, Anussko, Mambo dziękuje bardzo :D

Tak naprawdę to jednak cieszą mnie najbardziej te 3 korzonki u różowej vandzi. Stała tak długo straciła prawie wszystkie korzenie, a ja jej próbowałam na wszelkie metody pomóc i bingo prawdopodobnie była zarażona grzybem, bo dopiero oprysk Topsinem pomógł i stał się cud :D Dzisiaj zobaczyłam,że pojawiło się czwarte pękniecie i jest to kolejny korzonek. Myślicie, ze już się mogę cieszyć?

Przed 5 dniami dołączyła do mnie druga vanda ( kupiłam ją dla znajomej od tego samego sprzedawcy) w fatalnym stanie. Ma te same objawy, więc od razu trafiła pod opryskiwacz Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam wszystkich :D
Dorotko...czy możesz powiedzieć jakie to były objawy zarażenia grzybem :?:
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
Awatar użytkownika
dorotakol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1551
Od: 30 maja 2009, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Danusiu ja tylko przypuszczam, że to był grzyb bo Topsin pomógł. Próbowałam opryskiwać i zamaczać ją w biosepcie (kilka razy co 3 namaczanie, potem traktowałam ją biochikolem i nie było żadnych oznak poprawy, a raczej ciągle się pogarszało :( Ta walka trwała 2 miesiące.
Po Topsinie w ciągu około tygodnia zaczęły pojawiać się nowe korzonki :D
Jej objawy chorobowe to przede wszystkim szybkie obumieranie korzeni i związane z tym odwodnienie oraz dziwne jakby prześwitujące plamy.
To obumieranie korzeni na początku było spowodowane gniciem, a później obumierały jakby wysychając.
Praktycznie został jej jeden korzeń i trzy kikuty, ale jestem dobrej myśli :)

Danusiu ja mam jeszcze pytanie do Ciebie czy ty w okresie jesienno - zimowym nawozisz Vandy?


Justynko, Ewelinko, Marto baaaardzo dziękuję i pozdrawiam ;:79 ;:79 ;:79
Pozdrawiam Dorota!
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Danutka55
1000p
1000p
Posty: 1034
Od: 5 lut 2009, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lezajsk

Post »

Dorotko...swoim wandom daję nawóz tylko w miesiącach letnich,gdy jest gorąco,mają dużo światła i wyraźnie rosną.Ostatni raz dałam im nawóz końcem września.Teraz zaczyna się chłodniejszy okres,no i światło nie takie jak lubią wandy ,dlatego wydaje mi się zbędne ich dokarmianie.Moje aż do drugiej połowy maja następnego roku będą stały na parapecie okiennym bez dodatkowego oświetlenia.
Dodam jeszcze,że w sezonie stosuję nawóz w dawkach naprawdę symbolicznych i poniżej wszystkich wyczytanych norm.Myślę,że im to służy ponieważ niezawodnie kwitną i jakby tego było mało,powtarzają kwitnienie i to dużą ilością kwiatów.
Pędy kwiatowe na twoich wandach to bardzo przyjemny widok.To jest to,co lubię najbardziej.No a potem te nabrzmiewające pąki i kwiaty.
A trzy nowe korzonki u twojej różowej wandy to bardzo obiecujący widok.Powinno być dobrze.Myślę,że gnicie i zasychanie jej korzeni spowodowane było błędami uprawowymi w miejscu jej zakupu.A grzyb mógł się dołączyć między czasie.
Taka wanda z odwodnionymi liśćmi bardzo długo dochodzi do siebie.Miałam taką jedną i jej zdrowienie trwało pięć miesięcy,chyba od lutego do lata i zakończyło się sukcesem.W tej chwili niczym nie różni się od pozostałych i kwitnie.
Jestem pewna,że i tobie się uda i będziemy wspólnie podziwiać jej kwiaty.
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
Awatar użytkownika
dorotakol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1551
Od: 30 maja 2009, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Bardzo dziękuje Ci za wyjaśnienia :D .
Też daje swoim vandziom zmniejszone do 1/4 dawki nawozowe, a jak zaczynają puszczać pędy trochę zwiększam. W zeszłym roku nawoziłam również zimą, może trochę z niewiedzy, ale muszę przyznać że bardzo urosły :D
Pozdrawiam Dorota!
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
dorotakol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1551
Od: 30 maja 2009, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Nie mogę się doczekać aż wszystkie pąki się rozwiną i światło nie te, ale co tam :-)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota!
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Post »

Wow! Ale cuda...Oj, na następny rok będe polować choć na jedną vandę :D
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

;:84 oniemiałam z zachwytu masz mnóstwo pięknych okazów a te wandy marzenie ;:8
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Są przepiękne. Miałam kiedyś taką Ascocendę jak ta twoja fioletowa, ale to było prawie 4 lata temu, jeszcze nie wiedziałam, że trzeba je kąpać i uschła, bo była tylko pryskana.
Awatar użytkownika
AnnaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 2 lut 2008, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Dorotko obie cudowne ;:8 Pozytywnie zazdroszczę. :wink:
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam :)))
Awatar użytkownika
dorotakol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1551
Od: 30 maja 2009, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Dziękuje dziewczyny ;:31
Vandowate zupełnie niesłusznie uchodzą za trudne storczyki. W rzeczywistości zupełnie takie nie są.
Zachęcam do uprawy tych roślin - warto ;:198
Pozdrawiam Dorota!
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

mam jedną nie dbam o nią szczególnie i jeszcze nie padłą może masz rację ;)
Awatar użytkownika
Anusska
1000p
1000p
Posty: 1504
Od: 10 paź 2008, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Storczyki dorotykol

Post »

Piękne :wink: Mam nadzieję, że moja Vanda też się okaże taka piękna jak Twoja fioletowa - byłoby super :)
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”