Chciałam zwrócić się o poradę w sprawie fiołków - u mnie w domu rodzinnym rośnie ich kilkanaście, ale od jakiegoś czasu coś jest z nimi nie tak. Jednym rosną bardzo długie liście (mają mało liści, nie są gęste), które od razu pną się w górę, co powoduje, że tuż na ziemią nie ma nic - cały fiołek składa się w odwrotny stożek i rośnie ku górze. Inne znów zaczynają jakby słabnąć - listki są malutkie i miękkie, nie sztywne, jak w innych fiołkach, łodyżki cieniutkie. Czym to może być spowodowane? Nie były ani przestawiane, ziemia była zmieniana kilka miesięcy temu, kiedy to się zaczęło.
Postanowiłam sprawdzić jak to jest z chimerami i ukorzeniłam jeden listek, dziś zakwitła pierwsza sadzonka z 24, kwiat wygląda ciekawie. Mój fiołek wcześniej pokazywałam, był w kolorze fioletowo-różowym w paski.
Witajcie mam na imię Ania i dopiero zaczynam przygodę z fiołeczkami po długiej przerwie i mało mam kwitnących, za to listeczki,sadzoneczki...ale jakoś trzeba zacząć
To mój ulubiony białasek:
i jeszcze inny uratowany po przelaniu w kwiaciarni
Bardzo się cieszę, że podobają się Wam moje fiołeczki one są zwykłe nieodmianowe ale bardzo je lubię
Ten biały ma taki śnieżny kolor, to zdjęcie było robione w lipcu a teraz chyba pod wpływem temperatury i światła wyszły mu dwie takie fioletowe kropeczki- i tak co roku o tej porze
Tak bardzo się cieszę że Wam też się podobają fiołeczki Dawno temu właśnie ten piękny połysk kwiatów w słońcu sprawił, że oczarowały mnie całkowicie i miałam całe parapety tych pięknych kwiatów-zawsze były bezproblemowe,niziutkie i kwitnące -czego chcieć więcej
Później wyprowadziłam się od rodziców i zostały mi dwa fiołeczki a teraz próbuję odbudować swoją kolekcję tych śliczności. Na razie tylko kilka kwitnie reszta to sadzonki i listki