


- jeden przed siatką ogrodzeniową
-drugi wybrał miejsce za siatką


Pewnie twoją tykwę zaatakował mączniak i może parch dyniowatych ale o tej porze to już jest nie ważne.U mnie z tykw nici ale udało mi się wyhodować 150kg dynie.Jak na górskie klimaty to urosła bardzo ładna.markonix pisze:Szymonambar222---- rosną , a raczej dojrzewają pomalutku , już jednak wiedzą że nadchodzi kosiarz , czekam jeszcze do nadejścia przymrozków - oby nadeszły jak najpóźniej- wtedy je skoszę , samą roślinę zaatakowały mi mszyce oraz inne ssące oraz jakiś grzyb , liście są zdziesiątkowane i ledwie zipią , więc nie wiem czy doczekają aż do końca. Będę miał 3 szt - pewnie wrzucę fotki , bedę jeszcze chciał wydobyć nasiona na przyszły sezon co zważywszy na ich wygląd będzie problememnie wiem jak się do nich zabrać. Pozdrawiam Marek