Przemku, zawsze na początku każda roślinka na skalniaku ma swoje miejsce ...Ale właśnie dopiero później, kiedy rośliny rozrastają się, częściowo przenikają- o tak, wtedy robi się prawdziwy skalniak. Dlatego kiedyś w dyskusji na temat wykładania skalniaka włókniną, zajęłam tak stanowcze stanowisko na "nie".
Jesienią ( teraz właśnie) bardzo łatwo jest nadać skalniakowi pożądany charakter. Zbyt rozrośnięte można opanować,. przez wyrywanie i ew. dosadzanie w innych miejscach. Nigdy tego nie robię z delospermą, gdyż zazwyczaj nieco przez zimę przemarza , więc nigdy jej nie jest za dużo
