Z góry bardzo dziękuję za cierpliwośc.

Właśnie dlatego się pytam, czy aktualne, bo te kompletnie zielone latorośle nie wróżą niczego dobregoKamilaWr pisze:właśnie niestety jest to aktualne zdjęcie, roślina ma wysokośc ok 1,2m i wszystkie pędy takie jak na zdjęciu (żaden nie jest zdrewniały) dlatego zupełnie nie wiem jak to ciąc. Czy możliwe jest że czegos niedopatrzyłam skoro ma jeszcze takie delikatne pędy?
Jakiej odmiany? Jak wiadomo co odmiana to ma inną mrozoodporność + poprawka na srogość zim w swoim rejonie i już mamy wynik czy okrywać.sajmon0609 pisze:Pytanko czy łozę jak zdrewnieje i ją przytnę to też mam ją przykryć np. choiną jest to młoda winorośl wiem że mam zrobić kopczyk dla okrycia korzeni i pędów zastępczych
Formy przycinania winorośli opierają się na kilku zasadach i wszystko to robi się po to aby owoce były duże, smaczne, a dokładniej aby nie przeciążać krzewów co odbija się negatywnie na owocowaniu (wielkość owoców, dojrzewanie) oraz zdrowotności krzewu. Jeżeli stosujesz się do tych zasad to nawet forma z dziwną nazwą nieważna i nawet forme kaczki możesz stworzyć.Marzka pisze:Chyba nigdy nie mialam takiego mętliku w głowie jak teraz od czytania o przycinaniu winorośli...
Czytam i czytam i nic nie kumam. Łozy, wilki, pasierby i oczka - brrrr..