Moja działka - danutab cz.2

danutab · Post » 1 paź 2009, o 22:56

Aniu zaglądnij na PW

Monia68 · Post » 2 paź 2009, o 12:08

Danusiu, u Ciebie ciągle bardzo kwitnąco i kolorowo

Świetne zdjęcia z jeżem

Nie próbowałam rozmnażać achimenesa, może będą cebulki przybyszowe?

abeille · Post » 2 paź 2009, o 12:14

Jeżyki milutkie Danusiu, jakie masz szczęście mieć takich mieszkańców w ogrodzie. U mnie mieszkał jeden latem ale nie miał małych i coś go ostatnio
nie widzę.

AniaDS · Post » 2 paź 2009, o 14:36

u Ciebie wciąż tak kolorowo, aż miło popatrzeć :P

JAKUCH · Post » 2 paź 2009, o 15:54

DANUŚKO ,a nie bałaś się ,że jezyki Cię pokłują . Piękny ten pełny maczek i wrzosy . Tyle jeszcze kwiatów kwitnie u Ciebie . Ja dzisiaj już poobcinałam większość floksów . Niechybnie zbliża się koniec kwiatów . Jeszcze tylko czekam na kwitnienie chryzantem niektóre paki już zaczynają się otwierac .

Alionuszka · Post » 2 paź 2009, o 19:20

danutab pisze:Nelu poczekam aż zakwitnie a potem będę się zastanawiać który Ci dam
nie kupuj jeśli chcesz tylko jednego.

Dzięki ,będę czekać z utęsknieniem...Na drugim zdjęciu,taki rozczochraniec ,czyżby to dalia była?Jest świetna .

danutab · Post » 2 paź 2009, o 19:32

Moniu no to jak się nam rozrośnie Achimenes to się może wymienimy
kolorami.Co do kwiatów to już ostatnie tchnienie no może róże Austina
jeszcze zakwitną jak nie przyjdzie mróz bo mają pączki.

Wiesiu u mnie na działce mieszkają jeże ale jeszcze nigdy nie podchodziły
tak blisko tym bardziej z młodymi.Nie wiem czy zauważyłaś że zakwitły mi te maki
które tak późno wysiałam, natomiast te w doniczce padły.

AniuDS niestety to już prawie koniec kwitnienia, ciągle mam uczucie że to lato
tak szybko minęło.

Jadziu ja nie sadzę chryzantem bo wolę żeby mi nie przypominały o jesieni
i nadchodzącej zimie.Jeżyki małe nie kują mają jeszcze bardzo delikatne igły, a i tak
miałam rękawice ze skórki.

Tak bardzo mnie zachwyca Grahamek o tej porze gdy nie pali do słońce ma piękny
żółty kolor, że dzisiaj zrobiłam mu małą sesję.

i jeszcze coś żółtego

an-ka · Post » 2 paź 2009, o 20:19

a- znowu na dobranoc ż ółte-fajnie,tyle słońca wieczorową porą.Masz taką samą błękitną ostróżkę jak ja.
Może potrzebna chrzestna matka dla jeżyków?Już je kocham.

Olusia · Post » 2 paź 2009, o 22:13

Danusiu ale u Ciebie jeszcze pięknie.A co to za liliowiec co jeszcze kwitnie u mnie to
prawie wszystkich liści już nie ma.

danutab · Post » 2 paź 2009, o 22:50

Olu u mnie kwitnie tylko jeszcze żółty liliowiec RIVER WYE, ale nie pachnie a miał
pachnąć. Natomiast wszystkie są jeszcze zielone.

Cynthia · Post » 2 paź 2009, o 23:19

Słodkie te żółte słoneczka z ostatniego zdjęcia

RomciaW · Post » 3 paź 2009, o 00:08

Witaj Danusiu przyszłam się przywitać po wakacjach

Jak zwykle pięknie u Ciebie

abeille · Post » 3 paź 2009, o 09:39

Danusiu, ten późny maczek ma śliczny kolorek. Widzisz, te późne sianie potwierdza teorię że trzeba wysiewać kilka razy i będzie się miało
maczki przez całe lato. Spróbuję tak zrobić przyszłej wiosny.

Monia68 · Post » 3 paź 2009, o 09:44

Danusiu, cudna ta żółta róża

Jesienią tym bardziej musi się wspaniale prezentować w ogrodzie.
Czy achimenesa trzeba przechowywać, jak dalie? Miałam zamiar postawić doniczkę w pomieszczeniu o temperaturze 5- 8 st.

danutab · Post » 3 paź 2009, o 16:29

Moniu na temat Achimenesa wiem tylko tyle :
Achimenes lubi stanowisko jasne z dużą ilością światła ale bez bezpośredniego nasłonecznienia. Optymalna temperatura uprawy to ok. 20 ºC, w okresie zimowego spoczynku kilka stopni mniej. W zimie cześć nadziemna stopniowo usycha, ograniczamy wtedy podlewanie do minimum, nie dopuszczając tu całkowitego wyschnięcia gleby. Wczesną wiosną wykopujemy kłącze, usuwamy stare i słabe pędy i sadzimy do niewielkich naczyń, przykrywając roślinę 1,5 centymetrową warstwą ziemi. Ziemia powinna być dość pulchna, najlepiej torfowa. Zaczynamy stopniowo podlewać. W okresie kwitnienia zalecane jest nawożenie słabymi nawozami do roślin doniczkowych. Rozmnażanie wiosną przez podział kłącza. Zbyt suche powietrze może doprowadzić do ataku mszyc.
W okresie zimowym całkowicie usycha część naziemna, często początkujący hodowcy myślą iż ich roślina zginęła podczas gdy przechodzi ona stan zimowego spoczynku.

Wiesiu o tej porze maczki są wysokie około 30 cm nie wyrastają wyższe.Latem
prawdopodobnie są wyższe.

Romo bardzo cieszy mnie twoja wizyta, myślę że wakacje były udane.

Cynthio nie wiem jak ta roślinka się nazywa ale na niej nie widać jesieni
jest piękniejsza niż była latem.