
Pierwszy storczyk Rosjanny :)
- dorotakol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1551
- Od: 30 maja 2009, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
nie to Hybryda, co mu wcale w urodzie nic nie ujmuje 

Pozdrawiam Dorota!
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Aniu, pięknego masz storczyka!
Też posiadam białe Phal., jeden identyczny jak Twój, drugi to miniaturka, z prawie białą warżką. Do tego biały z różowymi żyłkami i ostatni z bordowymi plamkami. Lubię je, bo są bardzo eleganckie i mają pewną klasyczność w sobie. Pięknie ozdabiają wnętrza
Witaj na forum!
Też posiadam białe Phal., jeden identyczny jak Twój, drugi to miniaturka, z prawie białą warżką. Do tego biały z różowymi żyłkami i ostatni z bordowymi plamkami. Lubię je, bo są bardzo eleganckie i mają pewną klasyczność w sobie. Pięknie ozdabiają wnętrza

Witaj na forum!
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
Na dzień dzisiejszy mój falek wygląda tak:
Widac,że wszystkie kwiatki przekwitły i lada dzień odpadną... i w tej sprawie mam pytanko. Na jednym z tematów o cięciu wyczytałam, że niektórzy z was po przekwitnięciu ucinają łodygę, a inni zostawiają i nie wiem co będe miała zrobic ze swoim. Czy jest w tym jakaś różnica i czy sposób cięcia lub jego brak ma wpływ na kwitnienie i dalszy rozwój? Aha i czy przy podlewaniu przekwitniętego storczyka należy też od czasu do czasu nawozić??
Zapomniałam prędzej jeszcze dodać, że aby utrzymać wilgotność (szczególnie teraz,gdy zaczyna się sezon grzewczy) spryskuję korzonki i listki taką "Mgiełką do storczyków", która jest na bazie wody destylowanej i zawiera wyciąg z pestek grejpfruta (grejpfrut ma działanie grzybobójcze). Moim zdaniem nie powinno szkodzić mu to spryskiwanie. Co wy na to??
Z góry dzięki za rady i odpowiedzi
Pozdrawiam!

Widac,że wszystkie kwiatki przekwitły i lada dzień odpadną... i w tej sprawie mam pytanko. Na jednym z tematów o cięciu wyczytałam, że niektórzy z was po przekwitnięciu ucinają łodygę, a inni zostawiają i nie wiem co będe miała zrobic ze swoim. Czy jest w tym jakaś różnica i czy sposób cięcia lub jego brak ma wpływ na kwitnienie i dalszy rozwój? Aha i czy przy podlewaniu przekwitniętego storczyka należy też od czasu do czasu nawozić??
Zapomniałam prędzej jeszcze dodać, że aby utrzymać wilgotność (szczególnie teraz,gdy zaczyna się sezon grzewczy) spryskuję korzonki i listki taką "Mgiełką do storczyków", która jest na bazie wody destylowanej i zawiera wyciąg z pestek grejpfruta (grejpfrut ma działanie grzybobójcze). Moim zdaniem nie powinno szkodzić mu to spryskiwanie. Co wy na to??
Z góry dzięki za rady i odpowiedzi

Jezeli kwiaty opadna i lodyga zaczyna usychac to warto obciac bo w przeciwnym razie uschnie cala, a tak masz nadzieje na ponowne kwitnienie po wypuszczeniu nowego pedzika na owej lodyzce.
Co do mgielki to ja uzywam zadko poniewaz mam dobra wilgotnosc w domku
ale latem to i owszem od czasu do czasu.
Przekwitniete storczyki namaczam w wodzie z nawozem raz na 2 tyg (przynajmniej sie staram byc w tym regularna).
Co do mgielki to ja uzywam zadko poniewaz mam dobra wilgotnosc w domku

Przekwitniete storczyki namaczam w wodzie z nawozem raz na 2 tyg (przynajmniej sie staram byc w tym regularna).
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Rosjanna pisze:Dziś mój storczyk jest już całkiem "łysy"hehe Postanowiłam, że sam zdecyduje co z nim będzie (heh jak to zabrzmiało). Jeśli łodyga zacznie schnąć to ją obetnę, a jeśli nie to niech rośnie dalej jak chce



Re: Pierwszy storczyk Rosjanny :)
Jak już wcześniej pisałam po opadnięciu kwiatków nie obcinałam łodygi mojego storczyka. Teraz widzę,że zaczyna ona robić się żółta, zatem trzeba ją obciąć. Nie wiem tylko dokładnie jak/gdzie
Jedni mówią,że w miejscu,gdzie był ostatni kwiatek, inni mówią inaczej...
Proszę o radę w tej sprawie.
Pozdrawiam gorąco!

Proszę o radę w tej sprawie.
Pozdrawiam gorąco!
- Wioleta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 20 lis 2007, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie, ok.Lubaczowa
Re: Pierwszy storczyk Rosjanny :)
Ja obcinam nad trzecim oczkiem.
Zauważyłam, że oprócz białych, także żółty kwitnie długo...tak było u mnie i widziałam to jeszcze w kilku wątkach.
Zauważyłam, że oprócz białych, także żółty kwitnie długo...tak było u mnie i widziałam to jeszcze w kilku wątkach.
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pierwszy storczyk Rosjanny :)
Rosjanno, ja jak już obcinam to tuż pod tym co zaschło, ale tak by to cięcie było tuż nad węzełkiemRosjanna pisze:Jak już wcześniej pisałam po opadnięciu kwiatków nie obcinałam łodygi mojego storczyka. Teraz widzę,że zaczyna ona robić się żółta, zatem trzeba ją obciąć. Nie wiem tylko dokładnie jak/gdzieJedni mówią,że w miejscu,gdzie był ostatni kwiatek, inni mówią inaczej...
Proszę o radę w tej sprawie.
Pozdrawiam gorąco!
Re: Pierwszy storczyk Rosjanny :)
Witam!
Na dwóch największych liściach mojego storczyka pojawiło się takie coś...

Od spodu "to coś" się troche klei. Nie wiem czy jest to jakaś choroba grzybowa, czy może jakiś owad
Zaznaczam iż storczyk nie jest przelany i nie ma zbyt wilgotno, ponieważ podlewam go dopiero wtedy, gdy podłoże całkiem przeschnie.
Jeśli ktoś miał już taki problem i wie co z tym zrobić, to proszę o pomoc.
Pozdrawiam i z góry dziękuję
Na dwóch największych liściach mojego storczyka pojawiło się takie coś...

Od spodu "to coś" się troche klei. Nie wiem czy jest to jakaś choroba grzybowa, czy może jakiś owad

Jeśli ktoś miał już taki problem i wie co z tym zrobić, to proszę o pomoc.
Pozdrawiam i z góry dziękuję
Re: Pierwszy storczyk Rosjanny :)
POMOCY!!!
Te plamki zaczynaja się robić od spodu coraz bardziej klejące a z wierzchu żółtawe
Na dodatek obcięta łodyga żółknie
nie wiem co robić. proszę o rady
Te plamki zaczynaja się robić od spodu coraz bardziej klejące a z wierzchu żółtawe


nie wiem co robić. proszę o rady