Witajcie !
Grzesiu
Agapant, niestety nie zakwitł bo nie mogłam się doprosić Kolegi Małżonka, żeby wyniósł z pralni donicę.
Grzesław
Ten gościu tylko potrafi psuć, jak przechodzi ścieżką zawsze coś skubnie, urwie ...
Dalu
Winko dopiero zaczyna, jest cudnie, jak bardzo czerwono cały się przebarwi.
Już sobie wyobrażam Twoje Dalu piękne mebelki umieszczone w klimatycznym domku...ehhh
Sylwek
Kiedyś mi zamarzły kwiaty, jak kwitły w grudniu hehe !
Zobacz, ile jeszcze pąków w donicy z biskupim mieczykiem.
W razie mroziku można szybko zgarnąć donicę do piwnicy, tylko Pudzian potrzebny
Geniu
dziękuję
Tęsknota, oczekiwanie na następne spotkanko, ale przykro to nie
