Moja domowa piekarnia - AnaKa

lvlidnight · Post » 27 wrz 2009, o 11:27

Wątek przeczytany od deski do deski, aż się głodna zrobiłam. Szkoda, że do Kauflandu mam daleko i nie chce mi się ruszyć. Na razie pogrzebię na Allegro w poszukiwaniu odpowiedniej foremki, a wieczorem zajrzę do Piotra i Pawła -tam pewnie znajdę odpowiednią mąkę. Trzymajcie kciuki.

Pozdrawiam serdecznie,
Monika

Anaka · Post » 27 wrz 2009, o 12:53

Moniko , u ,Piotra i Pawła 'znajdziesz wszystko

Trzymam kciuki :P

Anaka · Post » 27 wrz 2009, o 13:20

Na prośbę Katarzyny /Katarzyneczka/ podaję przepisy na dwa wczorajsze ciasta, których jedynie resztki mogę pokazać

Rolada z bitą śmietaną i owocami

4 jajka
4 lyżki cukru, 3 łyżki maki pszennej i 3 ziemniaczanej
400 ml śmietany kremówki /30 %/
łyżeczka proszku do pieczeni, cukier waniliowy
2 -3 łyżki cukru pudru, 2 opakowania śmietan- fix

Mąkę przesiewam do miski i dodaję proszek do pieczenia.Blaszkę wykładam papierem do pieczenia i smaruję masłem.
ŻÓłtka i cukier ucieram na kogel-mogel. Białka ubijam na sztywno i stale ubijając, dodaję kogel-mogel i mąkę z proszkiem.
Ciasto wylewam na blaszkę i piekę ok. 25 min. w temp. 180 stopni.
Na stole rozkładam ściereczkę, wykładam upieczone ciasto tak,żeby spód był na wierzchu.Zdejmuję papier. Ciasto zawijam w rulon i zostawiam do wystygnięcia.

Śmietanę ubijam z cukrem pudrem i śmietanowym fixem na gęstą masę.Część śmietany odkładam do dekoracji.Dodaję do reszty owoce. Rozwijam ciasto i smaruję śmietaną z owocami i znowu zwijam. Trzeba to robić ostrożnie, bo śmietana może wypłynąć.
Wierzch rolady dekoruję odłożoną śmietaną i owocami.

Sernik z bakaliami na czekoladowym spodzie

Spód: 15 dkg pokruszonych ciastek digestive w czekoladzie,8 dkg rozpuszczonego masła.

Tortownicę wykładam folią. Ciastka mieszam z masłem , wykładam na tortownicę, wyrównuję i wkładam do lodówki, dopóki nie zrobię masy serowej.

Masa serowa: kg sera trzykrotnie zmielonego,25 dkg cukru pudru,kostka miękkiego masła, 10 jajek, sok z cytryny. Orzechy,rodzynki, figi,morele,śliwki - namoczone /oprócz orzechów/ w alkoholu.

Masło ucieram z żółtkami i cukrem na puszysto. Białka na sztywno ubijam. Do kogla-mogla dodaję porcjami ser i sok cytrynowy, cały czas ucierając, potem bakalie i pianę.Wykładam masę serową na spód do tortownicy i piekę aż sernik będzie złoty. Zostawiam na trochę jeszcze w piekarniku już wyłączonym. Kiedy ostygnie ,polewam go polewą z rozpuszczonej czekolady.

lvlidnight · Post » 27 wrz 2009, o 16:42

O jakie cudne ciasta. Bardzo mi się podobają, choć ja ze słodyczy to najbardziej .......... śledzie lubię

Nie wytrzymałam do wieczora. W ramach niedzielnego spaceru odwiedziałam sklep i przytargałam dwie siaty, a w nich:

Już sie kwasi w słoiku:

Z racji, iż ja z tych niecierpliwych, skusiłam się na tacie cuś:

Zdaje sobie sprawę, że taki gotowy i do tego drożdżowy to nie to samo. Jak się nie ma co sie lubi, to się lubi co się ma. Tylko mi jakoś trudno w to uwierzyć, bo z tego produktu ulepiłam taki oto gniot......ojoj

Teraz sie piecze (troche urosło, a właściwie urósł) i zaczyna pachnieć.

Pozdrawiam serdecznie,

Monika

Anaka · Post » 27 wrz 2009, o 16:47

Moniko, mąka jest bardzo dobra. Kupowałam ją. Zakwas widać,że pięknie nastawiony

A chlebek z mieszanki na pewno Ci wyjdzie.Niektórzy je pieką i chwalą sobie. Tyle,że są na drożdżach i nie mają takiej trwałości, jak te na zakwasie. Ale pewnie szybciutko zjecie i ślad nie zostanie

lvlidnight · Post » 27 wrz 2009, o 16:53

Dzięki Aniu.

Mam jeszcze jedno pytanie: jak sie upiecze to studzić go w foremce, czy wyjąć?

Anaka · Post » 27 wrz 2009, o 16:57

Wyjąć na jakąś kratkę lub podkładkę i studzić :P

lvlidnight · Post » 27 wrz 2009, o 17:08

Dzięki- wyjełam. Jak się przestudzi, to wstawię fotkę - ciekawe jaki jest w środku

Anaka · Post » 27 wrz 2009, o 17:13

Na pewno będzie super. Czekam na fotki

Poczekaj,aż dobrze chlebek wystygnie przed krojeniem, bo będzie się rwał

Anaka · Post » 27 wrz 2009, o 17:32

Obiad mieliśmy ,etapowy', bo jakoś ani ja , ani M. na duże jedzenie chęci nie mieliśmy

Sery najpierw z sałatką brokułową

Potem spacer na łąki i zupa krem z brokułów z wędzonym łososiem

Oj brokułowo u mnie w kuchni

FIGA · Post » 27 wrz 2009, o 17:37

Ja wczoraj też serwowałam brokuły z parowara na obiadkowy dodatek :P

Anaka · Post » 27 wrz 2009, o 17:43

To super Figa

Mnie M. kupił dwa ogromniaste, więc musiałam je zagospodarować

moni;) · Post » 27 wrz 2009, o 17:52

Witaj Aniu!
poczytuje sobie ten watek i jestem pod wrazeniem. Ja takze skusilam sie na taki smaczny chlebek. Tylko mam problem

kupilam wczoraj make zytnia i dzisiaj zrobilam zakwas wg. przepisu, ktory podalas na 13 str. teraz widze, ze zakwas Moniki jest "luzny" a moj zbil sie w jeden kawalek. Zaznaczam ze w PL nie mieszkam i w niemieckim Kauflandzie znalazlam make zytnia ale nie bylo zaznaczone jaki typ, natomiast wszystkie inne byly ponizej 2000

Moja jest grubo mielona czy cos takiego. O, ludzie juz tak sie napalilam na ten chlebek, ze niechce mi sie czekac na wyjazd w pazdzierniku do PL i tam kupic...A gotowych mieszanek tutaj jest sporo, ale to mnie juz nie kreci zreszta automat zawiozlam tesciowej...wiec...

Ratunku

[/b]

lvlidnight · Post » 27 wrz 2009, o 18:00

Moniko,

Może poszukaj sklepu ze zdrową żywnością. "Moją" mąkę znalazłam właśnie w takim dziale. Powodzenia

moni;) · Post » 27 wrz 2009, o 19:51

lvlidnight pisze:Moniko,

Może poszukaj sklepu ze zdrową żywnością. "Moją" mąkę znalazłam właśnie w takim dziale. Powodzenia

Wlasnie jutro tak zrobie

A do tej hmm - kluski, dodalam troche wodyi jest takiej konsystencji jak Twoja