Witajcie kochane

Niestety nie otrzymywałam powiadomień o nowych postach w wątku, więc nie miałam zielonego pojęcia, że ktoś do mnie zapukał - wybaczcie, proszę
Niestety zaniedbałam mój wątek, ale najsmutniejsze jest to, że prawdopodobnie zapuszczę go jeszcze bardziej... bo na najbliższe 1,5 roku będę musiała oddać się nowym, bardzo pochłaniającym obowiązkom

Staram się pamiętać o roślinkach, pstrykam fotki i zbieram informacje, ale zawsze na końcu zabraknie czasu, by to wrzucić na forum. Strasznie mi przykro z tego powodu. Ale też i miło, że ciągle o mnie pamiętacie
Jeszcze dzisiaj postaram się Wam pokazać moja kwitnącą i śmierdzącą orbeę ;)