U Lesi

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Post »

Dominiko - dziękuję za potwierdzenie diagnozy... Jutro będzie oprysk z sody, a wiosną się przypomnę. A cieszyłam się, że tak pięknie rośnie, zdrowo :twisted:

W międzyczasie też sprawdziłam "pijawki" - śluzownica ciemna...
Najgorsze, że te pijawki są nawet jak dla mnie dość obrzydliwe, aby ręcznie je usuwać a pryskać chemią bym nie chciała.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Współczuję pijawek ( też bym się brzydziła ) ale za to masz naprawdę fajną rabatę :P
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Asiu, czy te pijawki są strasznie szkodliwe? Pamiętam, że u mnie rok temu były, ale nie pamiętam, czy coś z tym robiłam :roll:
Awatar użytkownika
leosta
500p
500p
Posty: 992
Od: 29 sty 2008, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stargard

Post »

Witam.
Bardzo ładny ogródek, piękne rabaty. Miejsca masz jeszcze dużo(trawnik). Ja powierzchni trawnika nie zmniejszam a wycinam koła i sadzę rośliny. Ostatnio dla róż zmniejszyłem powierzchnię truskawek.
Kombinuj, sadź i pokazuj.

Pozdrawiam Leszek.
moje wątki

"Prawo jest jak płot: lwy przeskakują, płazy ślizgają się dołem, tylko bydło zostaje."
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Post »

Mariolu - dziękuję za pochwały. Cieszę się, bo prawie w 100% udało się mi zrobić (wspólnie z Wojtkiem) to co było w planach na ten sezon.

Dominiko - tak się zastanawiam co zrobić z śluzownicą, sezon wegetacyjny w sumie to się kończy, więc nie bardzo jest sens pryskać. Spróbuję przemóc obrzydzenie i ręcznie ograniczyć populację pijawek, bo pigwowiec jest dość mocno pożarty, wiśnia się jako tako trzyma.

Leszku - Dziękuję za wizytę i miłe słowa. Na razie poprzestanę na tym co udało mi się wytargować od męża - jeśli chodzi o powiększanie rabat. Pomysł z wycinaniem kół na rabatę jest fajny ale zapobiegawczo aby M. się nie ze mną nie chciał rozwieść na razie nawet nie będę o tym myśleć :roll:
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Post »

Witam,
Joasiu pięknie wygląda ogródeczek z tymi falami, a jak to to wszystko zakwitnie na wiosne co sadziłaś to dopiero będzie bajecznie, różyczki super i faktycznie tyle kwiatów ja w pełni lata
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
egry
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 23 wrz 2009, o 07:48
Lokalizacja: Ząbki
Kontakt:

Post »

Witam i gratuluje pasji przy tworzeniu ogrodu. Widać, że się rozwija.
Nie przeczytałam dokładnie całości ale widze, że sprawia Ci to niesamowitą frajdę.
Przy okazji mam parę uwag - propozycji.
Wiem, że piękne rośliny kuszą, ale rabaty którymi dysponujesz są małe a liczba okazów przeogromna. Za dwa lata rośliny bedą sobie przeszkadzały. Cierpliwość i umiejętność rezygnacji to są właściwe cechy ogrodników.
I jeszcze pytanie odnośnie rabat. Minimalna szerokość to ok.1,5-2 m. A Twoje jaką mają szerokość?
Dobrze jest też dzielić przestrzeń takch długich wąskich paskach ogrodu jakimś wiekszym "językiem" rabaty wysuniętym na ogród i posadzeniem w tym miejscu wyższego krzewu. Ogród wydaje się wtedy większy.
Mam nadzieję, że nie pogniewasz się za "dobre rady sąsiadki".
Ewa
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Asiu, ja jeszcze w sprawie rurek do nawadniania :wink: Mam zamiar zakopać rurę drenarską na rabatę wzdłuż garażu (strasznie tam sucho, bo podlewane jest naturalnie tylko wtedy, kiedy deszcz zacina z odpowiedniej strony - dach dość skutecznie zasłania). No i tak się głowię, na jaką głębokość zakopać. Mam takie wątpliwości - czy w zimie, jak ziemia zamarznie, a śnieg się topi z dachu, to woda będzie wsiąkać w grunt, czy też lać się górą po wypełnieniu rurki :roll: Jakiej długości są wasze drenaże? Czy wyprowadziliście kilka rurek od 1 rynny? Pamietam, że dawaliście jakieś cienkie, peszle, tak?

Może zastosować jakiś boczny "spust bezpieczeństwa" :roll: Tak głośno myślę :roll:
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Post »

Asiu - mi też się strasznie podoba pofalowanie rabat, bardzo to pasuje do miękkich linii przęseł. Liczę, że w przyszłym roku - kwitnących kwiatów o tej porze roku będzie jeszcze więcej. Bacznie obserwuję co kwitnie w ogrodach o tej porze i wiem, że dosadzę na pewno trochę dalii - są bardziej efektowne niż myślałam, późno i długo kwitną, choć to wykopywanie jest nieco męczące (leniuszek ze mnie). Niestety nadal nie zrobiłam zdjęć host, które dostałam od Ciebie - ostatnio nie wyrabiam się, wracam gdy robi się ciemno...
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Post »

Ewo - witaj u mnie, bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś. Tym bardziej się cieszę, że jesteśmy sąsiadkami - na forum jeszcze są dwie dziewczyny z Ząbek - Frida i JSZFRED, koniecznie zajrzyj do nich. Ogród rzeczywiście sprawia mi ogromną frajdę i jest to moja pasja. Chętnie słucham rad innych - w końcu jestem młodym ogrodnikiem :lol:
Moje rabaty w chwili założenia miały dokładnie 1,5 m, bo dokładnie tyle udało mi się wynegocjować od męża (któremu było żal usuwać świeżo zakładany trawnik), teraz jestem na etapie powiększania rabat i nadawania im łagodniejszych kształtów. Już teraz widzę, że przy okazji powiększania rabat przydałoby się trochę poprzesadzać rośliny, bo były posadzone zbyt blisko... Cóż chciałam szybko uzyskać efekt gęstego ogrodu jak to zwykle bywa u początkujących ogrodników. Z kilku roślin zrezygnowałam (zostały wykopane), poza 3 krzewami róż nie planuję więcej nasadzeń w tym sezonie, a na wiosnę planuję duże rozsadzanie i powiększanie rabat.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Post »

Dominiko - do drenażu użyliśmy plastikowych rur (peszli), które standardowo są używane jako ochrona do kabli. W peszlu wiertarką zostały nawiercone dziury, a peszle zakopane na głębokości ok. 40 cm. Rury zimowały i nie było problemów z przesiąkaniem wody do gruntu, nic górą nie wypływało. Gdy zakopywaliśmy rury zanim przysypaliśmy je ziemią zrobiliśmy próbę, czy woda wypływa równomiernie poprzez lanie wody wężem ogrodowym do peszla. Tam gdzie woda wypływała wolniej, trzeba było pogłębić rów, w którym leżał peszl.
Wyprowadziliśmy 3-4 peszle z 1 jednej rynny, długość peszli to 4-7 m. Mam nadzieję, że udało mi się w miarę jasno Ci odpowiedzieć, w razie czego pytaj. U mnie się to sprawdza, choć widać w momencie suszy gdzie dokładnie biegną rury :lol: :lol: :lol: Druga sprawa, woda z dachu jest zbierana i rozprowadzona po ogrodzie zamiast podlewać nam fundamenty (bo rynny są tuż przy ścianie domu).
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Aha - to mi wiele wyjaśniło :D Podpytaj jeszcze męża, jak możesz - w jaki sposób mocowane były te peszle do rynien? Bo może ja też tego użyję :wink:
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Post »

Peszle jako tako nie są zamowocane do rynien, rury peszli są jakby wsadzone do rynny (rynna ma większy obwód), obsypane ziemią, ewentualnie podparte kamieniami... i tyle.
Zapraszam na wizje lokalną, będziesz wtedy mogła od razu zabrać książkę o pnączach :wink:
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

:D :D :D No przeciez nie odkopiesz :lol: :lol: :lol:

Jak będę miec chwile, ok? Poki co jestem wykonczona tym ryciem od rana :evil: Ale prynajmniej efekty sa. Jeszcze troche, jeszcze troche :roll:
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Bardzo ładny jest nowy zarys granicy rabat i trawnika :) Taki mąż to skarb !!!
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”