Różanecznik St. Michel- kwitł u kogoś z Was?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Różanecznik St. Michel- kwitł u kogoś z Was?
Posiadam tę odmianę, niestety- jako jedyna nie zawiązała pąków kwiatowych w ubiegłym roku. Znajoma z forum potwierdziła , że u niej jest to samo- ta odmiana z jakichs przyczyn nie zakwitła.
A może jest ktos, kto posiadając tę odmianę doczekał sie jej kwitnienia?
A może jest ktos, kto posiadając tę odmianę doczekał sie jej kwitnienia?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Różanecznik St. Michel- kwitł u kogoś z Was?
Re: Różanecznik St. Michel- kwitł u kogoś z Was?
Jurek pisze:Odświeżę ten wątek- zgodnie z oczekiwaniami St.Michel zakwitł , kwiaty są jasno-rózowe w pąku, po otwarciu białe, ale nie jest to mleczna biel. Są ładniejsze odmiany w białym kolorze, ale roślina ładnie rosnie i jest odporna na choroby i mróz, więc nie będę się jej pozbywał:
No i ma fajne liście.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Różanecznik St. Michel- kwitł u kogoś z Was?
Powrócę do tematu kwitnienia tej odmiany. W zeszłym roku zakwitł 4-5 kwiatostanami, a tym roku nie było wcale pąków kwiatowych. Szkoda, bo to bardzo zdrowa i odporna odmiana. Ciekawe, czy ktoś z Was ma tę odmianę i podobne problemy? Rośnie w grupie różaneczników, które każdego roku powtarzają kwitnienie, więc to nie będą chyba błędy w uprawie.
Re: Różanecznik St. Michel- kwitł u kogoś z Was?
młodziak i chyba dlatego ('Mikkeli') http://translate.google.pl/translate?hl ... 6bih%3D871
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Różanecznik St. Michel- kwitł u kogoś z Was?
Ciekawe, kiedy wejdzie w wiek dojrzały?;0 Mam go pewnie 5-6 lat, a kupiony był z pewnościa jako 2-3 latek.
Re: Różanecznik St. Michel- kwitł u kogoś z Was?
Poza tą cechą to jeszcze ze dwa podstawowe powody - za dużo azotu (jeśli rośnie baaardzo bujnie) i brak świetła, ew za niskie pH, ale u Ciebie Jurek to raczej odpada, prawda?
Czy on ma rzeczywiście takie piękne duże liście? bo podobno kolor kwiatów nie powala, taka szaroróżowa biel, przynajmniej takie opinie słyszałam
........
Tu go jeszcze znalazłam, też słabo kwitnie, ale...zobacz, że on ma spore uszkodzenia po zimie jak na tą odmianę
http://4.bp.blogspot.com/-ifxNE9LCumc/T ... liFern.JPG
Czy on ma rzeczywiście takie piękne duże liście? bo podobno kolor kwiatów nie powala, taka szaroróżowa biel, przynajmniej takie opinie słyszałam
........
Tu go jeszcze znalazłam, też słabo kwitnie, ale...zobacz, że on ma spore uszkodzenia po zimie jak na tą odmianę

http://4.bp.blogspot.com/-ifxNE9LCumc/T ... liFern.JPG
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Różanecznik St. Michel- kwitł u kogoś z Was?
Liście ma takie trochę lancetowate, wydłużone. Do tego niektóre są jakby "skręcone" w osi podłużnej, to chyba taka cecha charakterystyczna tej odmiany. Ale generalnie odmiana odporna na choroby grzybowe i na mróz.
Tak wygląda u mnie:


Tak wygląda u mnie:


Re: Różanecznik St. Michel- kwitł u kogoś z Was?
U mnie Mikkeli też pięknie rośnie, a kwitnie podobnie jak posadzony obok Helsinki University, czyli jak dotąd liczba kwiatów nie powalała, ale było bardzo ładnie
Teraz ma mnóstwo pąków kwiatowych, niedługo się okaże ile z tego wszystkiego kwiatów będzie. Ale z tego co widzę, to twój też ma sporo pąków... Trochę kwiatów będzie 
Aha, tak się złożyło, że posadziłam te lata temu dwa różaneczniki zbyt blisko siebie (Mikkeli i Helsinki) i teraz wyglądają jak jeden wielki krzak. Gdzie jest jednak granica między nimi wyraźnie widać, gdyż o ile "Helsinkowi" liście smutno jeszcze po zimie zwisają, to Mikkeli ma je pięknie i dumnie podniesione do nieba
Baaaardzo ładny z niego różanecznik
Młode liście ma zdeformowane jak u ciebie Jurek, to chyba taki urok tej odmiany, albo jeszcze nie zidentyfikowany wirus.


Aha, tak się złożyło, że posadziłam te lata temu dwa różaneczniki zbyt blisko siebie (Mikkeli i Helsinki) i teraz wyglądają jak jeden wielki krzak. Gdzie jest jednak granica między nimi wyraźnie widać, gdyż o ile "Helsinkowi" liście smutno jeszcze po zimie zwisają, to Mikkeli ma je pięknie i dumnie podniesione do nieba


Młode liście ma zdeformowane jak u ciebie Jurek, to chyba taki urok tej odmiany, albo jeszcze nie zidentyfikowany wirus.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Różanecznik St. Michel- kwitł u kogoś z Was?
To co wydaje się być pąkami kwiatowym - niestety nimi nie jest. Z tych "niby pąków" tworzą się młode pędy ;)
Re: Różanecznik St. Michel- kwitł u kogoś z Was?
No nie wiem, mnie one wyglądają na normalne pąki kwiatowe... Niedługo się przekonamy, kto miał rację
Te foty twoich różaneczników to aktualne..?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Różanecznik St. Michel- kwitł u kogoś z Was?
Nie miałbym nic przeciwko temu, żebyś miała rację ;)
To są aktualne, dzisiajsze zdjęcia. Te "pąki kwiatowe" w końcowej fazie wydłużają się i wyrastają z nich liście.
Widać to na tej fotografii:

To są aktualne, dzisiajsze zdjęcia. Te "pąki kwiatowe" w końcowej fazie wydłużają się i wyrastają z nich liście.
Widać to na tej fotografii:

Re: Różanecznik St. Michel- kwitł u kogoś z Was?
Część z tych pąków wygląda trochę inaczej, są bardziej pękate... Na pewno nie będzie z nich kwiatów..? Jak nie, to kiepsko
U mnie pewnie też będzie mniej kwiatów niż mi się teraz wydaje... Ale swoje krzaki to dokładniej dopiero za tydzień obejrzę.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Różanecznik St. Michel- kwitł u kogoś z Was?
Miałaś rację, to pąki kwiatowe ;)kachat pisze:Część z tych pąków wygląda trochę inaczej, są bardziej pękate... Na pewno nie będzie z nich kwiatów..? Jak nie, to kiepskoU mnie pewnie też będzie mniej kwiatów niż mi się teraz wydaje... Ale swoje krzaki to dokładniej dopiero za tydzień obejrzę.

A tak wygląda kwiat tej odmiany:
