No więc tak:
Było dwa tygodnie deszczów i pojawiły się grzyby. Nie wiem skąd, ale były nie tylko u mnie ale też u sąsiadów i nawet na mieście widziałem wtedy takie grzyby. Gdy się wypogodziło skosiłem, podlałem siarczanem miedzii podsypałem normalnym nawozem do trawników. . Do tego przyszło pare słonecznych dni i po tygodniu grzyby znikły. Do tego czasu jest spokój. Czasem pojawiają sie jakise pojedyncze grzyby to je wyrywam i jest po problemie. Wydaje mi się że duzo zależy od pogody. Bo czasem jak nawet coś wyjdzie a w dzień jest słońce to ten grzyb jest wieczorem ususzony. Polecam troche przez kilka dni przesuszyc trawnik a potem posypać na nawozem.
pozdrawiam Piotrek
Mikołaj pisze:Witam,
Problem rosnących grzybów na trawniku nie należy do rzadkosci. Grzyby pojawiają się na skutek błędów w uprawianu trawnika. Spełniłeś wszystkie warunki by wyrosły.
To znaczy jakie błędy??? W sierpniu tego roku położylismy trawę z rolki. Pielegnacja według zaleceń producenta - mocno podlewac na początku, kosić regularnie itp. Wszystko robiliśmy jak należy (na trawniku nei było pozostawionej skoszonej trawy) i teraz właśnie pojawiły sie takie drobne grzyby, bardzo drobne, jasnobrązowe.Co zrobić teraz przed zimą????
Moje pytanie dotyczy grzybów rosnących nie na trawników ale w donicach umiejscowionych w altanie , w których rosną bluszcze i winobluszcze. Dziś zauważyłem sporo ich liczbę, które opanowały jedną z donic. Zauważyłem też, że w tej właśnie donicy wzrost winobluszczu jest zdecydowanie słabszy od pozostałych. Poradźcie co zrobić, aby skutecznie pozbyć się tych grzybków.
Erazm pisze:W tym roku zaprzestałem walki z grzybami i mam ich minimalną ilość. Przeniosły się do sąsiada na trawnik.
Erazmie coś w tym jest ,
bo ja też dałam za wygraną z nimi w tym roku.
trzeba jednak przyznać, że sierpień był zdecydowanie chłodniejszy niż w ubiegłym roku
i to jest przyczyna, że grzybów na trawnikach jest zdecydowanie mniej.
Erazm pisze:Grzyby rosną tam gdzie jest kwaśna ziemia.
To by się zgadzało, bo ja dzisiaj zauważyłem kolonię małych grzybków koło śliwek. A wapnowania nie było ponad 10 lat To sygnał do natychmiastowego działania!
Dziękuję, pisałam już że jestem "nową ogrodniczką". Rozumiem, ze wapnowania wymagałyby miejsca gdzie sa skupiska tych grzybków, a nie cały trawnik?
Czy można to zrobic teraz, czy raczej na wiosnę?