
Miałam dzisiaj gości, więc dopiero teraz mam czas na Forum, a to już takie uzależnienie, że nie pójdę spać bez krótkich odwiedzin w Waszych ogrodach.
Gosiu do robienia zdjęć dopingował mnie mąż, żebym miała fotki na "swoje forum"



On jest maratończykiem więc rozumie co to znaczy uzależnienie

A co do kosztów, to nie jest tak źle, na razie zapłaciliśmy tylko za folię, pompkę i kabel do prądu. Kamienie udało się załatwić za darmo.
Sylwek przekonuję się że oczko to fajna sprawa, chociaż dalej mam obawy czy dam radę utrzymać je bez glonów i komarów. Sąsiadka mnie dopinguje. Obiecała dać rybki, które mają się rozprawić z larwami komarów.
Mariusz fachowcem od oczek to raczej nie jestem, ale doświadczeniami podzielę się chętnie. I pewnie że Podkarpacie górą. W ogóle w naszym regionie ogródki są zadbane i coraz więcej ciekawych ogrodów powstaje.
Agness syrenki są nawet trzy

Agniesiu u nas też sucho, ale dzisiaj udało się zebrać miskę maślaków na sos, a jeszcze dostałam reklamówkę kanii na kotlety

Kasiu dziękuję za odwiedziny i zapraszam jeszcze
Jacku ja też myślałam o gotowych elementach, ale przy tej wielkości oczka wychodzi znacznie drożej. Poczytałam trochę co pan Woynowski z naszego forum pisze o różnych materiałach do oczka i wybraliśmy folię.