Mój różany ogród... cz.2
- eury
- 200p
- Posty: 410
- Od: 1 kwie 2009, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jabłonna k/Warszawy
- Kontakt:
Aniu,pszczółki odwalają kawał dobrej roboty
różyczki jak malowanie 


Ogrodowa miniaturka Eury
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Ewuniu, chyba nie, bo moja się bardziej nie otwiera, nie pokazuje środka, jest niską różą, zadziwia mnie to, że mimo pokroju wygląda jak wielkokwiatowa, o czym świadczyłyby pojedyńcze kwiaty osadzone na szczytach łodyżekgloriadei pisze:Ta seledynkowa róza to nie Polarstern? ;)
charakterystyczny kolor!

Ewuś (Ave

czekam na paczuszkę

Madziu, Ty to masz dopiero dorodne krzaczorki, to Tobie można pozazdrościć

Eury, pszczółkom to się chyba też pory roku pomyliły...
dopiero teraz się u mnie pokazują a nie było ich całe lato

Danusiu, ja jesieni też nie lubię..
już czekam na wiosnę....

Gosia, Mary Rose u mnie kwitnie po jednym kwiatku, rozłazi się na boki i szybko przekwita.
Najszybciej z róż.
więc większość sezonu oglądam tylko jej liście zamiast kwiatów..

Aszko, z Boule de Neige będziesz zadowolona.
kwiaty nie są duże, ale w sumie prawie cały czas je ma, u mnie jest zdrowiutka i ma ładny pokrój.
- eury
- 200p
- Posty: 410
- Od: 1 kwie 2009, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jabłonna k/Warszawy
- Kontakt:
Przymierzam się do Alchimist - mimo że kwitnie tylko raz....nie wiem czy aby dobrze robię....
Ogrodowa miniaturka Eury
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
Miałam kiedyś podobny problem z Sophią R., ale AniaDS i raistand mnie oświecili;
poniżej link do Sissel Renaissance - kolejnej R. z serii Poulsena
http://www.poulsenroser.com/VisStandard ... =96/6162-6
poniżej link do Sissel Renaissance - kolejnej R. z serii Poulsena
http://www.poulsenroser.com/VisStandard ... =96/6162-6

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Agrażko..
pająk był ble..
ale za nic nie chciał zleźć
jak na mnie popatrzył jak go chciałam odgonić..
to aż ja uciekłam
Rito, miło Cię gościć :P
to właśnie ta róża
Cała seria Renaissance jest warta posiadania, choć nie byłam zbytnio za Poulsenem, dzięki tej serii się przekonuję coraz bardziej.
Róże są zdrowe, kwitną obficie i często, długo utrzymują się kwiaty.
Mam z tej serii Sophię, Sissel, Clair i Nadię i jeszcze myślę o kilku...
O ile je zmieszczę...
Eury, Alchymist jest piękny, ja jestem zakochana w jego kwiatach, są niezwykłe i pod kątem kształtu i koloru.
Jeśli masz miejsce, to warto go kupić.
Ja niestety na pnące już miejsca zbytnio nie mam, więc wybieram tylko róże powtarzające, żeby mnie jak najdłużej cieszyły
Gosiu, nie wiem, co jest z tą różą, rośnie na dobrym miejscu, słonecznym i przewiewnym, wszystkie inne róże są w doskonałej formie a ona nie.
czy to może być wina złej podkładki?
pająk był ble..
ale za nic nie chciał zleźć


jak na mnie popatrzył jak go chciałam odgonić..
to aż ja uciekłam


Rito, miło Cię gościć :P
to właśnie ta róża

Cała seria Renaissance jest warta posiadania, choć nie byłam zbytnio za Poulsenem, dzięki tej serii się przekonuję coraz bardziej.
Róże są zdrowe, kwitną obficie i często, długo utrzymują się kwiaty.
Mam z tej serii Sophię, Sissel, Clair i Nadię i jeszcze myślę o kilku...



O ile je zmieszczę...

Eury, Alchymist jest piękny, ja jestem zakochana w jego kwiatach, są niezwykłe i pod kątem kształtu i koloru.
Jeśli masz miejsce, to warto go kupić.
Ja niestety na pnące już miejsca zbytnio nie mam, więc wybieram tylko róże powtarzające, żeby mnie jak najdłużej cieszyły

Gosiu, nie wiem, co jest z tą różą, rośnie na dobrym miejscu, słonecznym i przewiewnym, wszystkie inne róże są w doskonałej formie a ona nie.
czy to może być wina złej podkładki?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Ja tak do róż z dystansem, bo zawsze wydawały się trudne. Teraz, kiedy oglądam u Ciebie,
widzę, że co jedna, to piękniejsza. Nabieram na nie coraz większej ochoty.
Nie na siłę, nie z górnej półki, ale mam dostęp do tych mniej popularnych, za grosze.
Pewnie trochę posadzę. Mam miejsca bardzo dużo, nie wiem, czy dobre, trochę tam przeciągi,
szczególnie wiosną i zimą. Pracuję nad osłonami, ale potrwa nim urosną
Jak "zaszaleję" różanie, to będzie też Twoja wina

A jak te róże wyglądają z dystansu? masz je czymś przedzielane (byliny), czy tylko róże?
widzę, że co jedna, to piękniejsza. Nabieram na nie coraz większej ochoty.
Nie na siłę, nie z górnej półki, ale mam dostęp do tych mniej popularnych, za grosze.
Pewnie trochę posadzę. Mam miejsca bardzo dużo, nie wiem, czy dobre, trochę tam przeciągi,
szczególnie wiosną i zimą. Pracuję nad osłonami, ale potrwa nim urosną

Jak "zaszaleję" różanie, to będzie też Twoja wina




A jak te róże wyglądają z dystansu? masz je czymś przedzielane (byliny), czy tylko róże?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Eluś, róże są wymagające, to niestety prawda, ja chodzę codziennie i obrywam chore liście, czasem przychodzą inwazje..
to mszyc, to grzybów czy jakiś robali
, ale warto..
Jednak róża, to róża..
Od niepamiętnych czasów była królową kwiatów, troszkę się o nich teraz zapomniało, ale widzę, że wracają do łask
:P :P
Kocham róże za to, że pachną, mają niezliczoną gamę barw i wozrów i powtarzają kwitnienia.
To jest bardzo cenne, można cieszyc się pięknymi kwiatami kilka razy w sezonie :P
Róże lubią słońce i przewiewne miejsca, wtedy mniej chorują, a na zimę po prostu je dobrze okryjesz i będzie
Rito, pierwsze kwiaty Clair miałam krótko, dwa, trzy dni
Teraz..
Zdecydowanie dłużej, tak jak u Sophi, nie liczę dokładnie, bo rozkwita bukiecikami i nie widać co przekwitło a co rozkwitło..
to mszyc, to grzybów czy jakiś robali

Jednak róża, to róża..
Od niepamiętnych czasów była królową kwiatów, troszkę się o nich teraz zapomniało, ale widzę, że wracają do łask

Kocham róże za to, że pachną, mają niezliczoną gamę barw i wozrów i powtarzają kwitnienia.
To jest bardzo cenne, można cieszyc się pięknymi kwiatami kilka razy w sezonie :P
Róże lubią słońce i przewiewne miejsca, wtedy mniej chorują, a na zimę po prostu je dobrze okryjesz i będzie

Rito, pierwsze kwiaty Clair miałam krótko, dwa, trzy dni

Teraz..
Zdecydowanie dłużej, tak jak u Sophi, nie liczę dokładnie, bo rozkwita bukiecikami i nie widać co przekwitło a co rozkwitło..