Sansewierie rzeczywście warto nabyć, bo ładnie się prezentuje szczególnie wśród tych bardziej popularnych.
A co do skrzydłokwiatu to ja właściwie nic nie robię poza ciągłym podlewaniem, bo on okropny "pijus" jest. No i stoi w półcieniu.
Asiu udanych zakupów życzę w twojej kwiaciarni.
