Ja kupiłam bordową a Ela taką z białym brzegiem.Mamy zamiar,jak się rozrosną wymienić się.

Hm, a jesteś pewna,że nogi by same do tych spodni nie dorosły?ElzbietaaG pisze:Ewo dzisiaj zastrajkowałam i nie grzebię w ziemi...rozłożyłam maszynę do szycia
i skróciłam 2 pary spodni...jak ja nie cierpię tej roboty