
Ogród Gośki
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
A u mnie jest Auch...tylko matko jak daleko
Po drugiej stronie miasta...
ale chyba też sobie zorganizuję wyprawę, takie ceny to naprawdę coś...

ale chyba też sobie zorganizuję wyprawę, takie ceny to naprawdę coś...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Gosia, ja myślę, że teraz to ostatni dzwonek, żeby pakować potomstwo do fotelików i zakupy roślinkowe robić - jesteś w końcu na macierzyńskim
Potem może być róznie...

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Wyjazd do Rzeszowa to dla mnie już cała wyprawa... z dzieciakami
... same rozumiecie
Odległość w km to coś koło 80, ja zrobiłam trochę więcej bo po drodze zahaczyłam jeszcze o Krosno
Zakup wrzosów już za mną, teraz się zastanawiam komu sprzedać dzieci by móc je w spokoju posadzić na nieistniejącej jeszcze rabacie
Co gorsze - pogoda się psuje - dziś słoneczko nie może się przedrzeć przez gęste chmury, jutro obiecałam babci odwiedziny prawnuków a w sobotę M wraz z Dawidem wjeżdżają na Węgry... I kiedy ja te zakupy posadzę?
Gocha a nie możesz przełożyć wyjazdu na 27- 28 września? Wtedy w Boguchwale odbędzie się Jesienna Giełda Ogrodnicza, planuję swoją obecność
Ale oczywiście 21-go zapraszam do Jasła :P


Odległość w km to coś koło 80, ja zrobiłam trochę więcej bo po drodze zahaczyłam jeszcze o Krosno

Zakup wrzosów już za mną, teraz się zastanawiam komu sprzedać dzieci by móc je w spokoju posadzić na nieistniejącej jeszcze rabacie

Co gorsze - pogoda się psuje - dziś słoneczko nie może się przedrzeć przez gęste chmury, jutro obiecałam babci odwiedziny prawnuków a w sobotę M wraz z Dawidem wjeżdżają na Węgry... I kiedy ja te zakupy posadzę?

Gocha a nie możesz przełożyć wyjazdu na 27- 28 września? Wtedy w Boguchwale odbędzie się Jesienna Giełda Ogrodnicza, planuję swoją obecność

Ale oczywiście 21-go zapraszam do Jasła :P
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
Gosiu, termin giełdy to pewnie 26, 27 - sobota/niedziela - odpada ze względu na zajęcia na uczelni, po za tym to wyjazd służbowy i nie bardzo ode mnie zależny. Dam Ci znać później kiedy dokładnie będę, może rzeczywiście uda mi się wpaść 8) (bez dwuznaczności tylko, proszęg.kiecko pisze:Gocha a nie możesz przełożyć wyjazdu na 27- 28 września? Wtedy w Boguchwale odbędzie się Jesienna Giełda Ogrodnicza, planuję swoją obecność![]()
Ale oczywiście 21-go zapraszam do Jasła :P

- Soulcatcher
- 200p
- Posty: 251
- Od: 16 cze 2009, o 11:05
- Lokalizacja: Majdan/Wołomin
Gośka zakupy niesamowite! I to w takich ilościach
A wrzosy bardzo bardzo tanie! U mnie były po 5,50. Kupiłam 6 szt i wszystkie padły ;(
Mam nadzieję, że Twoje się przyjmą!

A wrzosy bardzo bardzo tanie! U mnie były po 5,50. Kupiłam 6 szt i wszystkie padły ;(
Mam nadzieję, że Twoje się przyjmą!
Kaśka
Zapraszam w odwiedziny
Zapraszam w odwiedziny
- fela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
No Gosiu, musiałam się przedrzeć przez kilka nieznanych mi dotąd stron takie tu ożywienie
. Podoba mi się forsycja przycięta w kulkę. Wiosną będziesz miała złote słońce w ogrodzie. Ostatniej wiosny obserwowałam te krzaczki w tutejszych ogrodach i te które były mocno przycinane miały bardzo dużo kwiatów. Należy też dodać,że same kwiaty były bardziej okazałe niż zwykle. Zazwyczaj ten krzaczek cieszy nas tylko wiosną, a Ty zrobiłaś z niego całoroczną dekorację, bo nawet pozbawiony liści zimą będzie fajny. Aż pokuśtykałam do okna, aby zobaczyć czy moją forsycję da się podobnie poprowadzić, ale chyba jeszcze nie. Przed przeprowadzką powędrowała z gruntu do donicy, a po przeprowadzce odwrotnie, no i chyba dotąd nie może sie otrząsnąć z szoku. Jesienią jeszcze trochę ją przytnę i spróbuję nadać jej nieco kulistego kształtu, choć nie będzie tołatwe, bo ma mniej gałązek niż Twoja. Sumak ostrowiec choć wydaje się taki zawadiacki i dzielny, to szkoda że...no nie powiem. A co do zakupów to cieszą mnie Twoje wrzośce i iglaczki. Oj będzie się pięknie działo! A jakie szczęśliwe będą Twoje dzieci baraszkujące pośród tych zielonych cudów. Myślę raczej o wiośnie, kiedy już będą mogły poruszać się bardziej samodzielnie.Kiedy będę miała swój ogród posadzę też jukę, Twoja jest super! Ja też chcę taką jak ma Gosia! 


Moje drogie, jeśli chodzi o jesienne zakupy to nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa :P Może faktycznie o Biedronkę zahaczę...
Ogród jest jak najbardziej gumowy! - przecież jeszcze sporo trawnika zostało i tyle kwiatów w nim brakuje
Kasieńko my już raz wykończyłyśmy wrzosy, teraz kolej żeby wrzosy nas... finansowo
Felu Ty się może jeszcze nie forsuj! :P Miałaś odpoczywać na leżaczku a nie kuśtykać! Jak wrócisz do formy będziemy szaleć w Twoim ogrodzie
Ty przynajmniej nie musisz się obawiać stagnacji ogródkowej w czasie zimy - chyba, że znowu w tym roku będzie starsznie długa, może aż trzy tygodnie...

Ogród jest jak najbardziej gumowy! - przecież jeszcze sporo trawnika zostało i tyle kwiatów w nim brakuje

Kasieńko my już raz wykończyłyśmy wrzosy, teraz kolej żeby wrzosy nas... finansowo

Felu Ty się może jeszcze nie forsuj! :P Miałaś odpoczywać na leżaczku a nie kuśtykać! Jak wrócisz do formy będziemy szaleć w Twoim ogrodzie

Ty przynajmniej nie musisz się obawiać stagnacji ogródkowej w czasie zimy - chyba, że znowu w tym roku będzie starsznie długa, może aż trzy tygodnie...

Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród