


w załączeniu zdjecie tego miejsca...
dzięki z góry za wskazówki,

Szambo powinno mieć otwór do czyszczenia go co jakiś czas z osadów, nawet stare i nawet jak jest bez dna. Z czasem może się zamulić osadami i trzeba to wybrać. Może ten właz, jest pod tą nasypaną ziemią i kamykami i kiepsko by było, gdyby był na środku tego miejsca pod skalniak.katte pisze: Szambo jest stare... prostokąt betonowy o tych wymiarach, które pisałam wcześniej. Jestem w posiadaniu jeszcze tych kamyczków, podejrzewam że z pół tony jeszcze leży, może trochę mniej... podwórko jest południowe po 13-tej jest słońce. Co do dziękuję oczyszczającej, chyba czegos takiego nie ma... ;( dzięki wielkie
Zorientuj się jedynie co do cen, z zakupem na razie się wstrzymaj. Policzę z grubsza, ile tego potrzeba by było, na tę powierzchnię. TUTAJkatte pisze:Co do kamieni to kwarcyt jest ładny, gnejs i wapień krystaliczny też jest fajny, bardziej stonowany a są w podobnej cenie. Jutro będę przejeżdżała obok składu z kruszywem(przed Nieporętem), zobaczę jakie mają ceny. Do mnie transport z tego miejsca to tylko 10-15 km. Zastanawiam się czy dam rade się zamknąć w max 700 zł... ;)
Z dziewanną ostrożnie sama się rozsiewa i potem wyrasta w rożnych dziwnych miejscach. U mnie zlikwidowałem ją 4 lata temu, a nadal wyrasta w rożnych, najmniej oczekiwanych, miejscach.roślinki jakieś już mam: różne rozchodniki, rojniki, goździki skalne i pierzaste, dzwonek karpacki,orliki ,zimowity i krokusy, tulipanki, szafirki, skalnice, żonkile, dziewanna,
Wszystkie się zmieszczą, bez obaw, i myślę że jeszcze będziesz dobieraćsasanka, fitillaria meleagris, śnieżyca, śnieżnik, ifejon i nieco większe: ostróżki i jakieś dzwonki niebieskie Alba i białe Blau maja rosnąć na ok 1 metr, są to małe sadzoneczki pewnie wszystkich nie zmieszczę wiec poukładam w donicach to, co zostanie![]()
Jeśli iglaki, to jedynie karłowate i to 1 lub 2 najwyżejZastanawiałam się nad iglakami...
Nie musi być oczko, lecz jakiś zbiornik na dole jest konieczny do kaskady, można go przykryć metalowym kratą -rusztem i nasypać na wierzch drobnych kamieni, woda sobie będzie przepływała przez nie bez problemu. Inaczej jest problem z zasileniem kaskady.Główny problem z roślinami, to fakt posiadania 2 psówoczko wodne dlatego odpada, bo foksterier i labrador uwielbiają wodę
![]()
Z tyłu to jest furtka bardzo rzadko używana, ale potrzebna. Może zrobię z bliska kilka zdjęć i prześle Ci na pw, żeby nie zaśmiecać tu forum.
Może TO Ci się przyda. To taka mała foto instrukcja z budowy skalniaka z małą kaskadą i koniecznym w takim przypadku mini oczkiem wodnym, jako dolny zbiornik.MarER pisze:Jeśli byłby ktoś w stanie mi pomoc ponieważ byłby to mój skalniak i kaskada które robiłbym po raz pierwszy w życiu!!!!Przejrzałem już wszystkie tematyczne posty na tym forum i jestem bogatszy o wiedzę odnośnie budowy skalniaka ale jak połączyć go z kaskada...Bardzo bym poprosil gdyby nie było to kłopotliwe o schematyczna konstrukcje takiej kaskady, sam nie wiem może krok po kroku co robić było by cudnie.Projekt tej kaskady jeszcze nie istnieje (mam go dopiero w głowie) ale nie będzie duży jakieś 4-6 m2 i wysokość w najwyższym miejscu 1.50m
Może być problem z uszczelnieniem poszczególnych elementów stopni kaskady. Chodzi o to, aby woda nie wpływała pod elementy kaskady, a płynęła po wierzchu. Można to wszystko tak pokleić zaprawą cementową że nie będzie ona widoczna. Poza tym z czasem pokryje się ona patyną i również nie będzie tak widoczna.Nie jestem murarzem dlatego wolałbym robiąc go metoda "na sucho" o ile takie coś się uda.
Folia z materiału o nazwie PVC o grubości 0,8 do 1,0 mm. Nie zalecam stosowania folii budowlanych czy ogrodniczych jako głównego uszczelnienia , nie są one odporne na działania mrozu i słońca (promieniowanie UV), można je zastosować jako zabezpieczenie folii PVC przed uszkodzeniem kamieniami. Można układać je pod folię PVC, jako ochronę przed uszkodzeniem przez kamienie w podłożu skalniaka, oraz na folię pod kamienie zabezpieczając w ten sposób przed uszkodzeniem układanymi kamieniami folii PVC.Wiem ze potrzebna jest jakaś dobra folia, pryzma ziemi, kamienie i pompa.Był by to obieg zamknięty ale myślałem żeby zagłębić jakąś rurkę z zaworem do odprowadzenia wody.
Na posty odpowiadamy na forum, inni też mogę być zaciekawieni tematem.Dzięki serdecznie i czekam na jakieś meile
To czarne, to właśnie folia, położona na wyprofilowanych w nasypie kaskady stopniach, na podkładzie z np. włókniny, nie jest zaznaczona na rysunku, (chodzi o odizolowanie od podłoża, w którym mogą być ostre kamyki). Również na folię kładziemy wyściółkę izolującą folię od kamieni kaskady. w moim przykładzie robiłem to z grubej czarnej folii ogrodniczej.MarER pisze:A jeszcze takie za pytanko bym miał.... bo na tym rysunku to to czarno, albo ciemno brązowe to folia tak?
Nic się nie rozjedzie. W nasypie profilujemy poziome stopnie które nadają nam kształt i wysokość poszczególnych progów i kaskady wykładamy folią. Na folii, układamy na zaprawie kamienie, najlepiej płaskie lecz nie koniecznie o gładkiej powierzchni (wygląda to bardziej naturalnie), staramy się to robić tak aby zaprawa była nie widoczna. Zaprawę kładziemy w 1/3 głębokości płyt, w takiej ilości, aby przy dociskaniu płyt nie wypływała przodem pod płytami lub po bokach. Podobnie robimy robiąc z kamieni obrzeże kaskady (jej koryto, to te kamienie układane po obu bokach poszczególnych stopni. Zaprawa ma konsystencję gęstego ciasta, i w zasadzie nie ma tendencji to spływania, po położeniu i dociśnięciu, nie za mocnym oczywiście, płyt. Dociskamy, równocześnie poziomując w obu kierunkach, wzdłuż i w szerz, poziomicą.Bo na tym lezą kamyki ale to chyba nie jest dobre rozwiązanie żeby podlać zaprawa i kłaść te kamienie bo się rozjedzie prawda?
Bo właśnie nie wiem za bardzo w którym miejscu kładzie się folie, czy kładzie się folie na nią ziemia i dopiero zaprawa i kamienie czy na zaprawie ta folie czy jak...?