Bardzo mi się podobają szczawiki i mam 2 róźne. Niestety każdy z nich bardzo marny. Zostały posadzone w ziemię z domieszką torfu, podlewane są nie za często. Stały niedaleko od okna, ale okno zawsze zasłonięte. Niestety nie wypuszczaja nowych łodyżek, a te które są to po prostu się kładą. Przesyłam zdjęcia moich biednych szczawików. Czy ma ktoś z Was pomysł co z nimi zrobić?
Może cebulki moich szczawików zostały posadzone zbyt płytko? Powinny być sadzone głęboko?
Z góry dziękuję za poradę.



